Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w papierowych kubkach
toczonych szelestnie
dłonią różnicy ciśnień
nie mieszka od dawna
odór czystej wódki

woda dostępna wyłącznie
w zimnych kałużach
zmineralizowana bitumicznie
chlupie na wysokości kostek
niezadowolona brwi marszczy

pod latarniami podobno
żyją znudzone chodniki
jeszcze zasypane zgnilizną
do pierwszych opadów
zmrożonej mannej kaszy

biały kolor dla pieszych
wisząca niedbale nad głową
sygnalizacja świetna
zabawa światłem odbitym
od tafli pustej wystawy


[sub]Tekst był edytowany przez Mirosław Serocki dnia 11-10-2003 00:24.[/sub]

Opublikowano

powiem tylko, że wiersz ten nie ma tego 'wiaterku' ;)
raczej taki pusty... jak to przed zimą czasem bywa...

a czy to dobrze czy źle, to ja już nie wiem,
:)

Pozdrawiam,
Kai Fist

P.S.
czekam na wiersz: "Przed Wiosną"

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97Ten wiersz jest jak spokojna, choć bolesna refleksja nad tym, że granice  fizyczne, polityczne, społeczne - często powstają kosztem ludzkiego życia i cierpienia. Jednocześnie widać w nim wrażliwość wobec człowieka i światło, które powraca w ciszy, niezależnie od ludzkich sporów i krwi zapisanej atramentem na mapach.
    • @Somalija najlepiej wolną:)
    • @Wędrowiec.1984Twój wiersz jest jak rozmowa z czasem – dokładna, policzona, a jednocześnie pełna ciepła i napięcia. Ta gra sekundami ma w sobie rytm, który prowadzi czytelnika jak po nitce, aż do samego oddechu. Podoba mi się, jak łączysz precyzję ze zmysłowością - tak naturalnie, jakby jedno było przedłużeniem drugiego. U Ciebie nawet chwila potrafi dostać swoje miejsce, wagę i temperaturę.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Tęsknota i miłość, to zajęcie dla mądrych głupców

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • I ja gnałem i poginałem w gięciu słów, sądząc, że końcu mi się uda kogoś zagiąć. Gnębiło mnie to niekiedy. A tak naprawdę zaklinałem tylko los i dodajmy, że los, którego zakląć i tak się nie da, bo to w gruncie rzeczy zupełnie coś niemożliwego.   Warszawa – Stegny, 17.11.2025r.   Inspiracja = Poetka E.T. (poezja.org).   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...