Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

rozchylam twoje usta
rozgrzana białość pocałunków
oblewa policzki

gdzieś pod kołdrą
Kolumb serdeczny
wspiął się na szczyt
wysepki nowo wyniesionej
pośród wzburzonego oceanu

jeszcze chwila
i klaszczące krzemienie
wzniecą pożar

ugaszę go
papierosem

Opublikowano
rozchylam twoje usta---->> niby dwuznaczne, a jednak banalne
rozgrzana białość pocałunków ----->> białości pocałunków z niczym innym nie kojarzę jak z anginą ropną, a fe!
oblewa policzki----->> oblewanie na początku aktu? też mi nie pasuje, jako kobiecie

gdzieś pod kołdrą---->> wiadomo "gdzieś" ;P
Kolumb serdeczny
wspiął się na szczyt
wysepki nowo wyniesionej
---->> tutaj nawet ciekawie, tylko nowo wyniesiona wysepka też mi pod chorobę jakowąś podjeżdża ;]
pośród wzburzonego oceanu----->>eeeee, kiepski motyw ("wypłynąłem na suchego przestwór oceanu" - tutaj to wybrzmiewa! ;])

jeszcze chwila
i klaszczące krzemienie
----->>skojarzenia z klaskaniem mam niestety jednoznaczne
w dodatku w ten sposób nazwane rażą mnie
wzniecą pożar----->> nader częsty w pornoliteraturze motyw pożaru, ognia i wzniecania

ugaszę go
papierosem
---->> pointa interesująca, aczkolwiek "śmierdząca" ;]

w związku z powyższym - średnio

pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Co kto lubi ;-)   Nie Iwono, zdecydowanie nie. Niebo nie jest, bo się należy. Coś trzeba wybrać ;-)      
    • Dziesięć lat już mija jak zamilkły  klawiatury twoich syntezatorów choć tylko na chwilę bowiem powrócą zaraz na płytach i na kasetach teraz też przecież grasz  lecz w innej nieznanej krainie o muzyce teraz piszę jak o poetach delikatnie i wrażliwie i zawsze tyle ile w sercu jeszcze masz aby podarować coś komuś w darze spośród własnych utworów to już cała dekada jak w pamięci znajome nuty gram mój zegar godziny wciąż wybija a czas przecież szybko leci niczym spadająca gwiazda mknie nie ma tutaj ciebie wielki Edgarze nowy tekst wkładam do myśli koperty opowiem tobie kiedyś wszystko w liście dziś Chorus odmierza ten czas twoje nowe życie muzyka  wyrzeźbiona  ale nie z marmuru czy innego kamienia bo to nie jest nieczuły zimny głaz* umilkła w pamiętnej godzinie na chwilę tylko rzeczywiście   teraz znów grasz odczarowujesz na nowo anioł partytury ci ukaże zabrzmią znów magiczne koncerty nuty nowe na chmurze zapisane w nieśmiertelnym mandarynkowym śnie      ------------------------------------------------------------ * Edgar Froese w młodości studiował na wydziale rzeżby  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - dziękuje uśmiechem za kolejne czytanie  - uśmiech milszy niż łzy                to prawda -                                                               Pzdr.słonecznie. Witam - miło że czytasz - dziękuje -                                                                     Pzdr.uśmiechem. @huzarc - dziękuje - 
    • ostatnie kwiaty  szukają wzrokiem ciebie abyś je przyjęła  swoim spojrzeniem    drzewa  patrzą z podziwem  chcą ci przekazać  siły natury   w osnutym  jesienią mgłą poranku  trawa pieści twoje stopy  słońce szuka spotkania    ostatnie motyle spoglądają na krople rosy mieniące się w słońcu na twojej  białej bluzce   i ty swoją delikatną dłonią                odgarniająca kosmyk  wymykających się włosów sięgasz po kiść winogron   wczoraj jeszcze lato dziś dotyka cię jesień   to nie jest sen      9.2025 andrew   
    • Witaj - przyjemny wiersz -                                                 Pzdr.serdecznie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...