Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

syndrom Ikara


Rekomendowane odpowiedzi

nie szukałam daleko
w codzienności
odnajdywałam skarby

poznałam smak dobrego słowa
podarował mi je
przydrożny sprzedawca

późnym wieczorem
ironia tańczyła walca
przy zachodzie słońca

zasłuchiwałam się
w twoim imieniu
sortując między myślami

aż wkońcu wyrosły
szafirowe skrzydła
dzięki którym leciałam do ciebie

bezskutecznie -

do dziś wydrapuję wosk
spod paznokci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIe uderzył mnie jakos szczególnie. NIby ciekawy pomysł. Wkrada sie tu jednak jakis patos. Troszke przekombinowałąs. Coś o epitetach ostatnio mówiłem:)

nie szukałam daleko-
- w codzienności
odnajdywałam skarby======> pasuje tu myslnik

późnym wieczorem
ironia tańczyła walca
przy zachodzie słońca======> albo zachód albo wieczór.dla mnie za duzo w jednej strofce

Plusik mimo wszytsko mały dam:)

Pozdrrawiam lekko subiektywnie;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




tak, wiem. w jednej strofie zbyt wiele było odnośników do czasu. jednakże zachód słońca nie jest jeszcze nocą (przynajmniej nie zawsze), w tym kontekście rozpatrywałabym to jako krajobraz - chodziło o działanie na wyobraźnię czytelnika.

cóż - mały nie mały - plus to plus. dzięki za wizytę ;)

pozdrawiam
kal.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




myślałam nad tym. jednakże gdy skasuję 'aż', wówczas ta strofa nie będzie miała zbytniego sensu - miała być porkreśleniem uniesienia, w jakim był podmiot liryczny, punktem kulminacyjnym.

dzięki że wpadłeś ;)

pozdrawiam
kal.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Szanowana Autorko. Ogromnie się cieszę, że potrafisz jeszcze z tego tematu wykrzesać iskrę. Czynność to trudna i pracochłonna. Cieszę się niezmiernie, że potrafiłaś taki temat ująć zgrabnie w tytule. Wysoko zawieszona poprzeczka. I tu za dobrosłowiem postawię kropkę. Nie wiem, czy mam prawo snuć tu się, ale to Tyś mnie tu zwabiła. Poszedłem Twą ścieżką. Wracając do tematu ikarzenia, to starałem się ominąć tę wyeksploatowaną metaforę. Jak widać, poeta zwierzę upierzone, po swojemu latać próbuje. Nie będę plamił Ci mocno strony. Postaram się zwięźle, o co idzie. Bardzo cenię Twą wrażliwość, ale nie podobają mi się błędy logiczne. Pierwszy tego typu znalazłem w trzeciej zwrotce, drugi w ostatniej. Rozumiem, że jedność akcji, miejsca i czasu to przeżytek, ale nie tu. Zauważyłem, że jak pegaz poniesie, to slogany fikają, jak nóżki w powietrzu. Staraj się trzymać mocno wiersz za grzywę. Szczególnie tę od strony logicznej. Aha, wiem, "poszukuje się tylko skarbów", "jak zachód, to tylko słońca", "leci się jeno do Ciebie", "tańczy - tylko walca albo tango", a najlepiej jakby jeszcze były białe, "sprzedawca to tylko przydrożny najlepiej w przydrożnym butiku". Wobec prostolinijności zakończenia "bezskuteczność" jest niepotrzebna. Próbowałem poprawić, ale się nie da. Albo nie potrafię. Dziękuję Ci za "szafirowe skrzydła". Zapisałem. Może dane mi kiedyś będzie ich użyć. Oczywiście jeśli tylko na to pozwolisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 14 lat później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...