Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jeszcze szybuje
przelotnym spojrzeniem
wzdłuż pobojowiska
jeszcze spogląda
na topograficzne zależności
mahoniowego planu

zrozumiał…

że za trzy ruchy
straci tron

mistrz łamigłówek
w potrzasku własnych luk
otoczony szykiem pionków
protestuje w rozpaczy
(nikt nie wysłał gońca z ostrzeżeniem)

ostatnia roszada ratunku
ucieka przed nieuniknionym
nadaremnie

ginie…

roztrzaskany przez pikę
czarnego hetmana -
przegrywa swój ostatni
poe-mat






Zagrasz czy nie zagrasz to już Twój dyle-mat ;)

Opublikowano

tak się miło składa, że jestem świeżo po lekturze "Obrony Łużyna" Vladimira Nabokova ( namiętnie polecam!!!), gdzie główny bohater gubi się w grze, którą uznaje za prawdziwe życie i na odwrót - w życiu, które jawi mu się jako bezustanna gra. a on stoi na szachownicy. szachy to piękny temat. bogaty. cieszę się, że trafiłam na ten wiersz. przemówił do mnie, gdyż często sama czuję się, jakby do mnie też nikt "nie wysłał gońca z ostrzeżeniem". ocenę strony technicznej zostawiam ekspertom. ale jakże mało ich na świecie ( nie znaczy, że na tym forum ;)! udany wiersz to taki, któery trafia do przeciętnego ( jednak nie gorszego) odbiorcy, takiego jak np. ja. dziękuję.
pozdrawiam ciepło!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Leszczym Bywało, również czytywałem horoskopy lecz po niejakim czasie porzuciłem ten "nałóg" z prostej przyczyny, wiarygodność. Życie bardzo często, a raczej zawsze pisało i pisze swój scenariusz, czy to nam się podoba, czy też nie. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Annna2 Wspaniałe! Dziękuję za obszerny komentarz. Czytałem niegdyś, że duża część obecnego państwa niemieckiego należała dawno, dawno temu do Wielkiej Lechii. Niemcy nazistowskie "wypożyczyły"nawet symboliczną swastykę, która w Lechii miała pozytywne znaczenie. Myślę, że pewne regiony Polski, na południu i na północy, wzbudzają do dzisiaj kontrowersje.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Claire te ważki mną ujęły. ładnie  
    • To nieprawda, że Ukraina wspólnotowość zawdzięcza Romanowom. Trójedyny naród ruski" to zgoła kłamliwa narracja, a car powinien wrócić do oślej ławki. To nieprawda, że ukraińska tożsamość opiera się na tysiącletniej historii,  języka, identyfikacji kulturowej czy religijnej. Ruś Kijowska to odpowiednik imperium Karolingów. Naczynie połączone romańskiej Europy z Bizancjum. Łączność z Konstantynopolem zapewniała wgląd w dorobek kulturowy Bliskiego Wschodu. Kijów to matka wszystkich ruskich miast zakładając Moskwę. To patrzenie na Zachód, spójna etniczność Wielkiego Księstwa Litewskiego i Rzeczypospolitej.   Wyrywając Z z alfabetu, pieśni Kozaka Mamaja nie uda się zabić. A ona gra wiatrem szumnym jak ulewa uderza. Niepodległość nie wybucha nagle. Czystym akordem zostanie, bo wolność jest najpiękniejsza.                          
    • @Migrena Mam podobne spostrzeżenia, choć nie byłbym sobą gdybym i tego nie podważał i z tym nie polemizował. Bo i mi się zdarza polemizować, wiesz wątpić, kłócić się, znaki nazywać znaczkami, zwracać uwagę na znak od niej, a nie od wszechobecności i wielkie etc. Ale ogólnie mam podobne spostrzeżenia.  @Przytulia35 Mnie się wydaje, że w branży artystycznej trzeba być sobą na miarę Fridy Kahlo. Przynajmniej w teorii, a w praktyce i tak jest dobrze jak codziennie coś napiszę. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...