Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

spacer nie pomaga
na wynędzniałe nadzieje
czy szafirowe pobłyski w twych oczach

żałośnie świszczy wiatr we włosach
mlecze głośno wzdychają -
one również nie potrafią zrozumieć

a jeszcze niedawno
kasztanami malowałam
twoje usta
wśród wirującego pomarańczu liści

przecież biegłam zawsze wprost przed siebie
bez pamięci i bez tchu
tylko moje biło serce
bo nie mogłam mieć serc dwóch*


telegram wysłany wzrokiem
nie doszedł
wracam powolnie
już-nie-latem

niedługo minie rok


.....................................................................


* fragment piosenki Anny Jantar "I ja nie mogłam mieć serc dwóch"

Opublikowano

witam ;)
to mój ostatni wiersz przed górskim wyjazdem. kolejny z cyklu. nie jestem pewna, czy dobry tytuł zapisałam - nigdzie nie mogę odnaleźć tego uwtoru. a tyle w nim liryczności... polecam do wysłuchania.

pozdrawiam
Kalina

Opublikowano

Kalino....odbieram bardzo personalnie ten wiersz...ostatnio też pisałam o wspomnieniach, katuję się nimi nieustannie, właśnie (nawet przez przypadek, podczas porządków) odgrzebałam stare listy....to niekończące się źródło obrazów, emocji, dawnych uczuć...

chyba nie potrafię być tu i w tym miejsci obiektywna, nie na pewno nie potrafię... jedyne co z pierwszym zdaniem się osobiście zgodzić nie moge, bo mi spacer pomaga zawsze:)

zabieram....bliski mi ogromnie...

pozdr. słonecznie
agnes

Opublikowano

tak to właśnie jest z tymi wspomnieniami... sami zbytnio nie wiemy, dlaczego one wciąż wracają. gdy pragniemy zapomnieć, na złość pchają się do naszego życia 'z butami', demolując to, co zdążyliśmy stworzyć. ale może właśnie taki ich urok? :)

spacer zazwyczaj pomaga... ale - by podkreślić rangę wydarzeń-zdarzeń-wspomnień - nawet on nie pomógł :)

bardzo miło, że tutaj Agnes zajrzałaś, i że znalazłaś coś dla ciebie. mogę obiecać, że wiersz mój będzie się czuł u ciebie bardzo swobodnie ;)

pozdrawiam
Kalina

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



przywieź mi powiew górskiego powietrza............zaklęty w słowa..........

miłych wakacji

będzie zaklęty... w miliony pięknych słów i widoków...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



tak, właśnie na tym ich urok polega....nie wolno zapominać....to nas spłyca, odbiera uroku naszym dniom...monotonnym....a że czasem "demolują", trzeba już im to wybaczyć:)



może jednen to za mało, jeszcze tyle spacerow musi upłynąć aby uporzadkowac skołatane myśli....wiem.....



mam nadzieję że nie tylko swobodnie mu będzie co dobrze i miło....nie pozwolę mu popaść w zapomnienie....to niepozytywne :)

pozdrawiam i czekam na te zaklęte.......

agnes
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



tak. spacerów na pewno będzie jeszcze więcej. podobno górskie powietrze dobrze dotlenia organizm - może przyniesie jakieś pozytywy ;)




będzie. będzie bardzo zaklęte. w dobry nastrój i pogodę. i w wiele innych :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



oj ja też jestem strasznie ciekawa, może jakaś podpowiedz?

takie miejsce gdzie krzyż traci swoją szlachetną nazwę

patrz, Agnes - przypuszczałabyś? :p

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Szef rządu jasno dał do zrozumienia, że to on ustrojowo odpowiada za politykę Państwa Polskiego i błysnął doskonałą znajomością Ustawy Zasadniczej - Konstytucji Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej.   Źródło: Do Rzeczy    Tak, ustrojowo - tak, a jego rządy muszą być oparte o Ustawę Zasadniczą - Konstytucję Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej, a nie o Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, jednak: zwierzchnikiem Sił Zbrojnych jest Prezydent Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej, także - podpisywanie jakichkolwiek ustaw po opinii ze strony Trybunału Konstytucyjnego Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej - to też leży w gestii głowy Państwa Polskiego, otóż to: w Polsce są trzy władze - ustawodawcza, sądownicza i wykonawcza, natomiast: władzę nadrzędną nad tymi władzami sprawuje po prostu Naród Polski i to władze publiczne mają obowiązek służyć Narodowi Polskiemu - nie na odwrót.   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • @Stracony jeżeli masz potrzebę pisania pisz  to bez dwóch zdań. To były inne czasy choć przecież jesteśmy cząstką przeszłości....''gdybym tak mogła w kościach kreta  odnależć swoje DNA''....gdzieś mam wiersz o takich też rozważaniach....wszystko jest po coś i wszystko było pamiętaj;skamieniał słowik ..umarło drzewo...TERAŻNIEJSZOŚĆ TRWA....a pióra gubią ptaki jakby się złamało Twoje. .....Znajdziesz...życzę owocnej pracy. @Bożena De-Tre tylko ten Stracony mnie zastanawia...tak bez wartościowania ''co życiem a co stratą jest..........skoro można''umrzeć za życia nie żyjąc wcale.....dzięki za podzielenie się historią jak z filmu.
    • W Częstochowie diabeł się chowie   Każdego swym bratem zowie   Tam każdy się z nim wita, z każdym jest pełna kiwta   Tam Gwiazda Jutrzenki świta   Bywają i nieposłuszni co przed jego krzyżem nie klękają i czarnego boga się nie lękają   O czarnych skrzydłach duch jego, twierdzi, że nie uczynił nic złego lecz nikt nie rozumie słów jego   Nosi nocami ornamenty jasne, bowiem świątynia Jego zawsze ciemna, a temperatura i wilgotność śródziemna,   Wiersze pisze o miłości, gdy fakty przypominają mdłości   Nie ma w Nim złości, Nie ma podłości,   Uśmiecha się na ulicy,  mówi o sakramentach z mównicy   Na ołtarzu jego martwe bestie lecz któż by tu chciał poruszać gorsze kwestie   On dosłownie i w przenośni  rozumie doskonale w szczęściu i radości żyje wspaniale   Kocha starszych Kocha dzieci, Bez min strasznych Zbiera śmieci   Dla dobra ogółu poświęca się codziennie wykonując czynności przyziemne   Z ambony mrocznej bowiem krzyczy i ryczy: "dajcie spokój pospólstwu, niech się ksiądz wybyczy, zmęczony on i zadręczony"   Jego słowa stoją, Jego uszy sterczą,   a myśl wędruje między gapiami   Co chwilę rodzi dusze nowe co chwila łamie sobie głowę "co z tymi barankami zrobię, chyba wezmę garść soli i połknę, poświęcę się twórczości"   ... bo to przecież pisze On, jak mówiłem - bez złości.   Bez zazdrości, bez miłości, w czystej - niebiosom - ufności.  
    • już sierpień niestety spoziera zza rogu i jesień w promocji nam niesie ja nie dam się nabrać na takie numery przeczekam w kurorcie Las Palmas      
    • @piąteprzezdziesiąte dzięki również pozdrawiam  @Marek.zak1 jak każdy nałóg  Pozdrawiam również 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...