Ku pamięci

[Marek Andrzej Majsakowski]

kąt wypchany radami
odchodzą senatorowie Twojego życia
przegłosowane
ustawa o małżeństwie uchwalona

tygodniowo:
siedem pustych talerzy
niewyprasowana koszula
i podanie by zalać sąsiadów

pora zacząć nową kadencję

7-8.IV.2005

[ot i anka]

nie wiem dlaczego,ale skojarzyło mi sie to z pewną osobą która na tym forum kiedyś pisała,tylko że rymowała i nawet tekst by pasował do historii owej osoby i nawet nick podobny,albo raczej się kojarzy. A co do wiersza to nawet mi się podoba:) nie zachwycił mnie,ale nie przyczepię się do niczego:)pozdrawiam

[Antoni Leszczyc]

Po przerażających doświadczeniach kilku wierszy poniżej - miła odmiana. Można by pewnie trochę dopracować pierwszą strofę - jest taka mało rytmiczna, fajnie by było odchudzić drugi i czwarty wers jakoś. Druga strofa bardzo fajna, najbardziej widział mi się fragment o zalewaniu sąsiadów. Ogólnie: naprawdę miłe wrażenia.

Pozdrawiam, Antek

[Marek Andrzej Majsakowski]

hmm skojarzenia z kims innym to przypadek... co do historii to nie wiem czy rozumiem... z reszta ten wiersz to nie jest do konca historia....

dzieki za komentarze... pozdrawiam Marek

[Daihra Rentable]

Wiersz jest bardzo dobry. Chyba "najnowocześniejszy z tych, które czytałam. Widać też Twój specyficzny styl. Dodaję do ulubionych;)
pozdrawiam, Magda

[Klaudiusz]

ciekawy tekst...

pozdr