Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kukułcze gniazdo
wbudowałam
miedzy trzynastą
a ostatnią godziną

panta rhei

skapywałam z
każdą minutą
ściśniętym gardłem

pewna swego czasu
-w południe

niepewna jutra
gdy tryby były tylko
przypuszczające

punktualnie
zamyślam się
zmarszczką na dłoni

gubiąc w niej
najmniejsze pociechy

Opublikowano

Zamyśliłam się, przeczytałam jeszcze raz i zupełnie zatrąciłam się w czasie, którego w Twoim wierszu jest pełno. Ładnie – zarys klimatu jak mgły, która oblepia i wciąga…
Z uwag formalnych (moich sugestii tylko):

kukułcze gniazdo
uwiłam
między trzynastą
a ostatnią godzinę

panta rei

kapałam z
każdą minutą
ściśniętym gardłem

pewna swego czasu >>tu nie bardzo rozumiem ?
-w południe

niepewna jutra >>> może „jutro w trybie przypuszczającym ”
gdy tryby były tylko uniknęłabyś powtorzenia pewna-niepewna
przypuszczające

punktualnie
zamyślam się
zmarszczką na dłoni

gubiąc w niej
najmniejsze pociechy

Pozdrawiam serdecznie Arena

Opublikowano

Hejka! Zastanawia mnie czy celowo jest "godzinę". Mnie by tam pasowało "godziną". Jeżeli chodzi o "wybudowałam" - czy "uwiłam", to "uwiłam" kojarzy się z wygodą, a w tym przypadku chodzi chyba raczej o trud i bezcelowość, więc "wybudowałam" mi pasuje. Dalej - czy skapywałam - czy kapałam. Skapywać jest dla mnie bardziej obrazowe, takie przelewające się. Pozatym kojarzy się też z makaronizmem "kapować" - w znaczeniu rozumieć.
No i w końcu "przypuszczające tryby" - tak. Bo to są tryby machiny czasu i one są bardzo przypuszczające. Powtórzenie pewna - niepewna, absolutnie nie przeszkadza mi.
Podsumowując - pierwowzór - tak, z sugerowaną zmianą na "godziną".
Pozdrawiam czynnie:)
Ja.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      A to akurat w ogóle nie przyszłoby mi do głowy

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      . Ale czy z tekstami piosenek nie jest podobnie jak z wierszami? Równie istotne co autor chciał powiedzieć może być, to jak odbiorca je interpretuje. Mi w tamtym czasie łatwiej było sobie wyobrazić, że "przyjaciel" zostawił w pokoju gitarę niż własną dziewczynę. Co wcale też nie jest takie oczywiste. Kto to wie, to wie. Chociaż zapewne masz rację, wtedy nie były to moje klimaty. Tym bardziej teraz. Pozdrawiam
    • @Sylwester_Lasota ten tekst to jak wszystko w tamtym czasie jest o gandzi 
    • Martwi mnie czasem, że pisanie, również moje, jest tylko przekonywaniem przekonanych. Przekonywaniem przekonanych, a zatem czymś w pewien sposób niekoniecznym, a nawet zupełnie zbędnym. A może spójrzmy nieco bardziej optymistycznie, również na niniejsze, jest kolejnym utwierdzaniem w przekonaniu? No a potem przepełniony pesymizmem lub optymizmem piszę nowy tekst, licząc nawet, że znów będzie w czytaniu. Znów piszę znów mając dziwną nadzieję, gdzieś może nawet z pogranicza choroby, że mój tekst cokolwiek zmieni w tej nieustannej batalii ładnych kilku armii, które już same nie wiedzą do czego je zaprzęgnięto i o co im tak naprawdę każą walczyć.   Warszawa – Stegny, 13.05.2025r.    
    • @Kwiatuszek    Miło mi; zarówno wskutek faktu, że podoba Ci się powyższy fragment, z powodu Twojej czytelniczej ciekawości, jak również uważności. Dłonie bohaterów w tym rozdziale są bardzo istotne, prawdaż?     Ponieważ napisanie "Dzisiaj (26)" zostało zaplanowane na określoną przestrzeń i czas, potrzebujesz nań jeszcze poczekać.     Dzięki wielkie za odwiedziny i komentarz. Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

           
    • @Naram-sin Na ten moment czekałam. Muszę przyznać – pokazałeś mi, że emocje potrafią jednak wziąć górę nad rozsądkiem. Mialam przecież szczerą ochotę wytknąć ci luki w tym wierszu. (nie tylko ty poruszasz się po artystycznym gruncie). Ostatecznie jednak wybrałam pokorę.  Pozwolę sobie jednak na jedną drobną, acz kąśliwą uwagę. Twoje krytyczne uwagi kierowane do innych autorów... tu też by pasowały.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...