Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

* * * [Jest między nami czysta chęć słowa...]


Rekomendowane odpowiedzi

[Dominice Bochenek]

Jest między nami czysta chęć słowa,
co rozciągnięte wisi na ciszy;
grzęźnie i krtani nie chce sforsować,
dlatego tylko śpi jak zabite.

Więc mkną po łączach puste impulsy,
które we własnych milknieją ramach;
nic się ze znaczeń nie może kurczyć,
a przestrzeń głosem nie zadrży sama.

Ale ta pustka... braknie w niej braku,
nerwowych myśli, wymuszeń mowy...
Te słowa żyją, chociaż bez śladów
stąpają tylko domysłem w głowie.

[30 VI 05]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odwiedzenie, Izo i Leszku.

Izo, rozumiem, że rym wewnętrzny wisi-ciszy się nie podoba? Cóż, mnie jakoś to nie drażniło podczas "próbnego czytania" i chyba tak zostawię.
A "milknieją" - powiem szczerze - że nie wiem o co chodzi :(. O zbieżność z angielskim "mlekiem"? Bo nic innego mi do głowy nie przychodzi.
Nie trzeba być specem, by choć powiedzieć czy wiersz się podoba czy nie, ale w każdym bądź razie - dziękuję za te pozdrowienia :)

Leszku, ciszy-zabite - przyznaję, że baaardzo odległy to rym. Ale taki już jestem, lubię wciąż eksperymentować ze słowami i czasem wychodza mi takie dziwolągi. Wciąż się jeszcze uczę.
A co do mowy-głowie - będę bronić! Choć to tylko moje własne widzimisię - bardzo lubię tego typu "rymy".
I ostatnie ramach-sama: Już kiedyś mówiłem o tym. Nie pozwalam nigdy rymom, by rządziły treścią. I dlatego nie piszę treści pod rymy, jednakże działa to w dwie strony:
z jednej staram się unikać tych banalnych, najbardziej oklepanych
ale z drugiej jeśli taki banalny, prosty rym pasuje mi treściowo - to nie widzę problemów by go nie użyć.

Dzięki w każdym bądź razie Wam obojgu za komentarz. To taki mój mały "come back" po długim okresie posuchy i wszelkie uwagi jak najbardziej mile widziane, a już konstruktywne - tym bardziej.

Pozdrawiam serdecznie, Jędrzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznaję - bardzo ładne. Do rytmu i rymów nie można mieć zarzutów, podobało mi się to "rozciągniecie na ciszy", "stąpanie domysłem w głowie" - i cała, świetna druga strofa. Co na nie? Chyba to śpi jak zabite - za niskie raczej, nie pasuje do nastroju, taki lewy trochę kolokwializm. Trochę się tez gubię w ostatniej strofie - ale nei zmienia to oceny całośći.
No fajne to ;)

Pozdrawiam, Antek

PS. Widzę, że mam zupełnie kontrrewolucyjne zdanie w stosunku do przedmówców ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Leszczym Dziękuję za wspomnienie o mnie. Po naszej rozmowie wczoraj również coś mnie tchnęło: "I przychodzi, Pan tronowy, Siada, berło złote łapie, Stuka, pić chcę - pijąc chlapie, Stuka znowu, bez wymowy, Więcej złota mu przynoszą, Z szacunkiem się odnoszą. "To ideał jest światowy!" Krzyczą, piszczą, celebrują, Gdzie on fajny, z której strony? Czy ja w błędzie, z nim skłócony? A Ci dalej nim radują. Ten "ideał" pełen zmory, To wszystko tylko pozory, Czy ja mam oczu więcej, że to widzę? Czy jakbym siebie widział, go nienawidzę?" Pozdrawiam serdecznie.
    • Lata temu popełniłem coś takiego:     Dłużyzna straszna, ale to błądzenie tak mi jakoś go przywołało. Pozdrawiam.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Na drugi pocałunek rodzący nowe zaufanie, on jest zawsze. Pozdrawiam Adam
    • @Domysły Monika W założeniu: będąc na zewnątrz w pozornie "brzydką" pogodę niekiedy jest nam lepiej, niż będąc w domu - w którym jak wiemy, nie zawsze jest tak dobrze. "Zalewa się pod sufit" - czyli łzy smutku, które są gorsze niż byle deszcz. Sam pomysł pojawił się w głowie, po (chyba już setnym) odsłuchaniu piosenki "Come out and play" autorstwa Billie Eilish. Jest tam fragment: "Leave home, feel the wind blow 'cause it's colder here inside in silence", co w tłumaczeniu znaczy: "Wyjdź z domu, poczuj powiew wiatru bo tu w środku (w domu) jest zimniej w ciszy". Pozdrawiam serdecznie. @Sylwester_Lasota Czasem by się przydała taka sucha woda by chłodzić krytyczne systemy ludzi :D Pozdrawiam.
    • O cholera, ja i A i nasz złoty środek. Tymczasem złoty środek przestał być złotym, bo raczył się przesunąć. Już nawet nie wiem co za metal i który kolor. Co chwila gubię wątek, w którą to poszło stronę. Z czasem przeprowadziliśmy ku sobie dowód, notabene niezbity, że ja nie ideał, a ona nie ideałka wśród okoliczności najmocniej nieidealnych. Tak jakoś nam z relacji nie wyszło. I tylko żyć dalej trzeba z powyższą świadomością, naprawdę coraz większą, narosłą zresztą od niejednego z nieporozumień. I – cóż poradzić – wypadałoby jednak czynić tak razem i w porozumieniu ponad coraz jaskrawszymi podziałami, również wewnętrznymi, również, a może przede wszystkim między nami dwojgiem (o ile nie wchodzi w grę jakiś trójkąt co nie jest wykluczone). Życie nam przygasło i przerodziło się jednak w "z uporem trwam". Cóż, życie to nie telewizja, już film prędzej, albo teatr. Co po nas pozostanie? W najlepszym z najlepszych przypadków tylko ta relacja, która zresztą traktuje zupełnie nie o wszystkim i jest raczej metaforą aniżeli dziennikarszczyzną.   Warszawa – Stegny, 08.12.2024r.   Inspiracja - Poeta?? BITTERSUITE (poezja.org). 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...