Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Drugi(adoptowany)Syn Boga(opowiadanie?)


Rekomendowane odpowiedzi

Bóg dostał ofertę pracy na pól etatu,
sześć dni harówki
dzień w dzień

jedyne chwile wytchnienia
czerpał w porze lunchu
zajadając się owocami

nastała niedziela
do robotnika przyszedł żebrak
z prośbą o dom.
Chociaż Bóg go kochał
nie spełnił życzenia,
(był po godzinach pracy)

bezdomny niewzruszony odmową
znalazł na własną rękę nieruchomość
niedaleko centrum – drzewo
zaszył się w nim
zapominając o bożym świecie

minęło lato
minęła jesień
zima

wiosną głodny robotnik
szukając chwili wytchnienia
spostrzegł drzewo a na nim owoce
rozwścieczony widokiem szatana
zerwał jeden z nich i schował do kieszeni…

chciałem mieć tatusia
zamiast niego mam Ojca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja za to widzę objawy TWArzycy
autorze (autorko) mnie ten twór nie wzruszył — więcej, moim skromnym zdaniem, ta opowieść ani jako poezja, ani jako proza, ani jako proza poetycka nie ma sensu
wszechobecny chaos — Bóg, robotnik, żebrak, szatan, drzewo — w tym się nie można połapać, chyba że autor(ka) załączy instrukcję obsługi
nie wiem też, gdzie to jest dobitne i gdzie jest mocne, może w jednym aspekcie — ten tekst krzyczy do odbiorcy: nie da się mnie czytać
pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...