Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie domówiony szept
sfingowany przeciągiem
łez
zatańczył
między oknami
otulając ramiona w
(bez)względny dysonans
infantylności
obnażając
wspomnienia
huragan ambrozji
beztrosko lawiruje
moje pragnienie
dorosłości.



trzask zamkniętych okiennic...

Opublikowano

"dysonans
infantylności" to ciekawe...a ja myślałam zawsze, że dysonans musi być między czymś, a czymś a tu proszę, ile się człowiek może nauczyć. no chyba, że ten dysonans jest między oknami...no nic; panie/pani Pajacyk bardzo marne, co stwierdzam z przykrością. serdeczności

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Nie będę się kłucić Twoje zdanie, szczerze to piszę pod innym nickiem i niedawno były słowa pochwalne z Twoich palców zauważyłem, że "nowych" choćby pisali niewiadomo jak i tak krytykujesz, mówisz marne, słabe, mam dosyć czytania czegoś takiego. A sam z tego co prezentujesz na tym servisie i na nieszufladzie Pa
"poeto"
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Nie będę się kłucić Twoje zdanie, szczerze to piszę pod innym nickiem i niedawno były słowa pochwalne z Twoich palców zauważyłem, że "nowych" choćby pisali niewiadomo jak i tak krytykujesz, mówisz marne, słabe, mam dosyć czytania czegoś takiego.Jeszcze pomijasz te lepsze twory by nie zaliczyć wtopy że o kimś powiesz o kimś "nowym" dobre słowo . A sam z tego co prezentujesz na tym servisie i na nieszufladzie Pa
"poeto"
Opublikowano

a ja polecam słownik ort., a na nieszufladzie proszę pana nikt mi niczego nie wpycha, za to już wiem dlaczego ostatnio tak dużo debiutów- emigrują..., jeśli piszesz pod dwoma nickami to się nazywa złamanie regulaminu, a ja oceniam "wiersze" nie ludzi panie kolego. serdeczności

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



haha a dobrze zadufany narcyzku. Rób co chcesz przecież jesteś wielkim "poetą" i co ktoś mówi prawdę to zejście na inny temacik. ojeja czyżby wielki "poeta" poczuł się urażony?\

Proszę tylko nie płacz
Opublikowano

jeśli chodzi o wiersz - podoba mi się, jest dobry.

i zgodzę się w całej rozciągłości z autorem, jeśli chodzi o postawę pana 'samo zlo' i jego wypowiedzi (plus sprawa nieszuflady) ...

Opublikowano

Ja mam tylko takie uwagi.
"niedomówiony" piszemy razem, tak jak, od jakiegoś czasu, wszystkie imiesłowy przymiotnikowe bierne (jak również i czynne).

I polecałabym usunąć wielokropek z ostatniego wersu. Skoro "trzask zamykanych okiennic" to dla mnie kojarzy się to z krótkim, urwanym dźwiękiem, po co go "wydłużać" - ja mogę zrozumieć, że to jest np.: w celu skłonienia czytelnika do zatrzymania się i przemyślenia, ale mimo wszystko dla mnie ta puenta byłaby wtedy bardziej wyrazista.

Nie podobają mi się też zabiegi w stylu "(bez)względny" bo takie wahanie i kontrast można
wyrazić w znacznie ciekawszy sposób. Do przemyślenia.

Pozdrawiam :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.





Regulamin www.poezja.org & http://proza.interklasa.pl

5. Użytkownik nie ma prawa do :
f) Publikować treści zabronione przez prawo, wulgarne (art. 3 Ustawy o języku polskim z dnia 7 października 1999r.), obraźliwe, naruszające prawa serwisu (Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 4 lutego 1994r.) lub innych osób (art. 23 i 43 Kodeksu cywilnego), albo narusząjace zasady współżycia społecznego.


Oraz:

ZASADY
9. Masz prawo posiadać TYLKO jedno konto.


Konta: SweetDreams i Pajacyk.

Do widzenia!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Gdy pierwsza skrząca gwiazda, Jakby zagubiona, maleńka, samotna, Zamigoce na tle wieczornego nieba, Oznajmiając wigilijnej wieczerzy czas… A we wszystkich Polski zakątkach, W przystrojonych odświętnie domach, Trwająca od rana krzątanina, Z wolna dobiegnie już końca…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Zatańczą nasze świąteczne emocje, Niewidzialnymi nićmi z sobą splecione, Niczym złote włosy anielskie.   Strojna w bombki i łańcuchy choinka, W blasku wielokolorowych lampek skąpana, Ucieszy oczy każdego dziecka, Błyszczącą betlejemską gwiazdą zwieńczona… A pod choinką stareńka szopka, Z pieczołowitością misternie wyrzeźbiona, Opowie malcom bez jednego słowa, Tę ponadczasową historię sprzed tysięcy lat...   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Biorąc ułożony na sianku opłatek, Zbliżając się z wolna ku sobie, Wszyscy wkrótce obejmiemy się czule,   Wnet z głębi serc, Popłyną życzenia szczere, W najczulsze słowa przyobleczone, By drżącym od emocji głosem wybrzmieć… Wszelakich sukcesów w życiu codziennym, W szkole, w domu i w pracy, Szczęścia, bogactwa, pieniędzy, Lat długich w zdrowiu i pomyślności…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Jedno pozostawione puste nakrycie Echo dawnych zapomnianych już wierzeń, Przypomni tamte stare tradycje,   Gdy pełna czerwonego barszczu chochla, Dotknie ze stukiem każdego talerza, A po przystrojonych odświętnie wnętrzach, Rozniesie się już jego aromat, Wybijający kolejną godzinę stary zegar, Przypomni o upływających latach życia, Gdy w kącie stara pozytywka,  Zagra kolędę znaną z dzieciństwa…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Gdy za oknem prószy wciąż śnieg, Tlą się w pamięci wspomnienia odległe, Czasem mgłą niepamięci zasnute.   Przy wigilijnych potrawach, Zajmie nas niejedna długa dyskusja, O tym jak z biegiem kolejnych lat, Zmieniała się nasza Ojczyzna… A na przyszłe lata pewnie snute plany, Przecinane przez głośne krzyki W sąsiednich pokojach bawiących się dzieci, Wzbudzą często serdeczne uśmiechy…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Dadzą się czasem słyszeć szepty anielskie, Tak melodyjne choć cichuteńkie, W myślach naszych niekiedy odzwierciedlone.   Długie refleksyjne rozmowy, W gronie rodziny i najbliższych, Pozostaną w wdzięcznej pamięci, Powracając na starość przyobleczone w sny… A gdy czas włosy siwizną przyprószy, Wspomnienie tamtych z dzieciństwa Wigilii, Z oczu niekiedy wyciśnie łzy, Otarte ruchem pomarszczonej dłoni…  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • nie szukałem cię bo zawsze myślałem że takie rzeczy trafiają się innym albo w książkach które kłamią lepiej niż ludzie a potem przyszłaś bez fanfar bez obietnic po prostu usiadłaś obok jakbyś znała to miejsce od zawsze i nagle świat ten stary sku*wiel przestał mnie bić codziennie zostawił tylko lekkie siniaki żebym pamiętał jak było wcześniej kocham cię w ten brudny, ludzki sposób kiedy myślę o tobie przy pustym kubku o trzeciej nad ranem i wiem że nawet cisza z tobą ma sens tęsknota? jest jak niedopałek w kieszeni ciągle o sobie przypomina ale nie boli bo wiem że istniejesz że gdzieś oddychasz śmiejesz się może właśnie patrzysz w sufit tak jak ja i to wystarczy żeby jutro znów wstać nie wierzę w bajki ale wierzę w ciebie a to więcej niż kiedykolwiek odważyłem się mieć bo po raz pierwszy nie boję się stracić tylko cieszę się że w końcu znalazłem dom w drugim człowieku
    • Błądząc po pustynnych piaskach, w miejscach, w których dosięgniemy przykrytego mgłą nieba, każdy pozostawiony na ziemi ślad zamienimy w oazy. Tym tropem będą mogły podążać karawany spragnionych. Kropla po kropli zaczną spływać strumienie wody, wypłukując piach z zaschniętych ust. Już wiesz, wiesz więcej, więcej na pewno, na pewno, gdzie trzeba, gdzie trzeba wież. Wiesz, gdzie mgła spłynie z nieba.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Andrzej_Wojnowski Może właśnie tak pozytywny odbiór. Dlatego, że pisane z serca, z autentyczności. Zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...