my mali

[Patryk]

zdumieni obrotem spraw,
w codziennym tłoku życia.
posągom kłaniamy się w pas,
szukając siły przebicia.

składając dziwacznie ręce,
z głową pochyloną ku ziemi.
depczemy obcemu po pięcie,
ku lepszym dniom brniemy.

żyjemy owiani obojętnością,
ogarnia nas wielki strach.
lecz z coraz większą nicościa,
wspinamy się na sławy dach.

[Seweryn Muszkowski]

Świetny. A może by tak poprzeczkę wyżej i do działu Z, co?
Pozdrawiam.

[Kai_Fist]

cuż, Seweryn ma rację...
ranne ptaszki mogą latać w dziale wyżej ;)

wiersz dobry,
aczkolwiek nie wyczuwam w nim mojego ulubionego klimatu ;)

[Piotr_Mogri]

witam,
świetny obraz nas maluczkich...

czyta się lekko, płynnie i nad wyraz prawdziwie...
pozdrawiam
Piotr Mogri

[pan X.]

prawdziwe odzwierciedlenie rzeczywistości....

Dziękuję Ci za ten wiersz...Jest cudowny...zaczęcam przejście do działu Z...

[Patryk]

.... jestem przyjemnie zszokowany.. serdeczne dzięki...po prostu chyba dotychczas robiłem poważny błąd...nigdzie nie publikując moich wypocin .. a jest ich sporo... dzięki WAM wiem,że warto...jeszcze raz wielkie dzięki...niom

[Piotr_Mogri]

cześć,
jezeli to są wypociny to jestem Nabuchodonozor...

...a po drugie proszę nie używaj słowa "wypociny" dla określenia czegoś takiego... i dla niczego innego...

serdeczne pzdr :):):)

Piotr Mogri

[Patryk]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Przepraszam Piotrze masz rację,nie powinno się "wypocinami" określać żadnej twórczości ...może to jakaś obawa,może strach akurat w tym momencie mną zawładnął...sorki ,już się nie powtórzy.... z pozdrowieniami Patryk...dzięki za życzliwą krytykę.

[Piotr_Mogri]

w porząsiu...

serdecznie pozdrawiam
Piotr Mogri

[Dotyk]

Poproszę o więcej:))

pozdrawiam ciepło - Mirka

Lubię jasne wiersze. Ten taki właśnie jest.

[BeZDoMnA_ŁzA]

wiersz bardzo przejrzysty...
..po prostu ladny..
...pozdrawiam..:)

[Dorma]

Dopiero odkrylam to cudo..Zaczelam sie przygladac pana wierszom i coraz bardziej mi sie podobaja