Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

Poznałem ładną poetkę od całkiem całkiem wierszy, z początku nieco wirtualnie. I rozpoczęliśmy tę zabawę w taśmową produkcję wcale niekiepskich wierszy. Być może nawet, czego wykluczyć nie można, tych wierszy było bez liku, a więc bez mała za dużo. No ale przecież życie jest prędzej liczbą mnogą, aniżeli liczbą pojedynczą, a tej tezie jest bardzo ciężko zaprzeczyć. I stąd właśnie wyszło nam nawet nawet odmalowanie codziennych realiów. W związku z powyższym postanowiliśmy szczeznąć przez następnych lat cztery z okładem, co nie było wcale najłatwiejszym zadaniem, ale to ogólnie jest wiadomo wszem i wobec - od dawien dawna zresztą, że poetkom niezmiernie trudno sprostać.

 

Warszawa – Stegny, 31.12.2025r.

Opublikowano

@Leszczym

Pięknie to opowiedziałeś - ta "taśmowa produkcja" i niemożność sprostania poetkom brzmi jak najlepsza przygoda twórcza, jaka może się przytrafić. A argument o życiu w liczbie mnogiej to szczególnie trafne uzasadnienie dla nadmiaru wierszy. Sam tekst ma w sobie tę poetycką swobodę, o której piszesz. :)) Pozdrowienia.

 

Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!

 

Opublikowano

@Leszczym  Z upodobaniem o liczbie mnogiej. Lubimy być stadnie razem. Zdecydowanie poezja we dwoje jest efektywna, nie powiem, w jakim kierunku efektywna, ale jest ona lekcją, którą być może warto przerobić. Fajny tekst.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...