Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

wypełniasz mnie całą 

co dzień staję do odwrotu 

by przed zmierzchem 

przekładając w palcach 

obrotowy kamień księżyca

szeptać o dotyk

zwilżenie ust

sutków 

 

zatęskniam się 

po samo ludzkie

pustkowie 

 

ogrzana wspomnieniem

lśnienia skóry twoich

przedramion 

 

żywa tylko wspólnotą 

czerwieni wargowej 

bioder 

 

nic nie 

 

zostaje 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Somalija (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Somalija

Wiersz bardzo erotyczny, a jednak bez nadmiaru, oszczędny w środki poetyckiego obrazowania, choć elektryzujący i wiarygodny.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Pustkowie może być symbolem nagości, odsłonięcia, gdy można już tylko czekać na życiodajny dotyk.

 

 

Obraz bardzo sugestywny, tylko czetropiętrowy dopełniacz brzmi nieco topornie.

Gdyby udało się przeredagować, ta metafora odetchnęłaby głębiej, a naprawdę działa.

 

Najbardziej przemawia do mnie cykliczność tej tęsknoty i pełni, które następują po sobie naprzemiennie. Po momencie bliskości, bycia jednią, następuje bycie osobno, które wydaje się nie do zniesienia - bardzo prawdziwy przekaz.

W miłości chciałoby się, aby każda intymność nigdy się nie kończyła.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...