Na święta

[APM]

Na święta

 

Dzień szary

Bez ludzi

Z kłopotami

Worek nieszczęść rozwiązał się i przyprószył mą głowę

Szukam klucza do schowka

Odejść

Rozpłynąć się

Nie istnieć

Ale w schowku jest marchewka, pietruszka i …

Ugotuję zupę

Kłopoty spalą się żywym ogniem

Utopią we wrzątku

Będą miękkie i potulne jak baranki

Ofiarowane Panu Bogu na święta

[APM]

@APM Jestem tutaj "nowa". Czy utwór jest według was gotowy, czy nie gotowy? Co można poprawić?

[Tectosmith]

@APM 
Witaj. 
W dziale warsztatu wiersz będzie nie zauważony. Mało kto tutaj zagląda. 
Następnym razem proponuję wrzucić tekst do wierszy gotowych i poprosić o opinię. 
Pozdrawiam. 

[bazyl_prost]

@APM jeśli miałbym ocenić treść to jest okrutna, środa popielcowa już była poza tym.

[hollow man]

@APM

Jeszcze nie jestem gotowy na taką poezję.

[APM]

@bazyl_prost treść okrutna ..., może faktycznie i okrutna, ale tak mi dzisiaj "w duszy grało", czyli tak mi się napisało. Coś zmienić? Czy ogólnie nie powinno się takiej poezji pokazywać innym? Lepiej do szuflady. A może to nie jest poezja?

[bazyl_prost]

@APM poezja , poezja, ale ja codziennie jak gotuje to uważam żeby czegoś nie spalić

[APM]

@hollow man A jaką poezję lubisz? Jaką chętnie czytasz/ piszesz? Czemu nie jesteś gotowy? Myslisz, że kiedyś bedziesz gotowy? Co musi nastąpić, żeby być gotowym na taką czy inną poezję? Czy można mój wiersz włożyć do jakiejś szuflady i porównąć do konkretnych autorów? Jestem ciekawa...

[bazyl_prost]

@APM w sumie to też tak piszę , trochę myśli , trochę gry słów, jakiś opis, koncepcja , formalnie mi się podoba ale jest tu troche formy agresji której nie lubię, gotowanie to sztuka,nie śmierć w ogniu , szkoda chi.

Edytowane 2 godziny temu przez bazyl_prost (wyświetl historię edycji)

[APM]

@bazyl_prost a może trzeba czasem coś spalić, trochę nieuważać, rozweselić codzienność

@bazyl_prost a to ciekawe z tą agresją. Możesz coś wiecej o tym.

[Tectosmith]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Powyższy kolega jest właśnie jedną z form agresji na tym forum. 
Ponawiam, co napisałem wcześniej. 
Dodam jeszcze jedynie, że epilog w Twoim wierszu jest dwuznaczny a środowisko tutaj jest zorientowane religijnie więc nie mam pojęcia, jak zareagują. 
Życzę powodzenia. 

[bazyl_prost]

@APM agresja nigdy nie jest ciekawa chyba ze jest umbrą , tu powyżej chodziło mi o sztukę gotowania tak żeby nie poparzyć otoczenia

[APM]

@Tectosmith Dziekuję. 

[bazyl_prost]

@Tectosmith nie wiedziałem że jestem formą agresji ... Tectosmith czuwa :-)

[violetta]

@APM w takim świątecznym dniu, trzeba coś imponującego ugotować:) 

[Tectosmith]

@bazyl_prostNo to się dowiedziałeś. 

[bazyl_prost]

@Tectosmith trochę dziwny jesteś

[APM]

@violetta Pewnie! Gotowanie (=smaczne jedzonko) to podstawa życia. U mnie jeszcze cisza w tym temacie. Ale fakt, to już czas, by zacząć cieszyć się na święta, czego i Wam życzę!

 

 

 

 

[bazyl_prost]

@APM temat jest taki że znikają dania wigilijne podobno i to wcale nie cieszy

[APM]

@bazyl_prost U mnie planujemy na Wigilię 12 potraw dla 12 osób. Oczywiście jak wszyscy przyjadą i jak każdy "coś" zrobi... Dla mnie najważniejsze, że będziemy razem. Moim bliskim nie pokażę tego wiersza. Nie będę ich "pażyć". Może i  lepiej chować takie wiersze do szuflady... - a jaka jest opinia innych piszących?