Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Z tym paleniem, jak myślę, nie jest tak prosto. W samym akcie jest coś z mitu... pierwszy papieros - wejście w dorosłość, bunt! niezależność..., czy film i reklama - outsider, artysta, twardziel, ktoś „ponad”... potrzebny jest rekwizyt, maska, a może tarcza roztaczająca "tę aurę"? Albo tożsamość i wspólnota - chociażby na tę chwilę, "na dymka" - wykraczamy poza utarty porządek, mamy rozejm, razem zatrzymujemy szaleństwo codzienności... Na końcu zaś, być może gdzieś z głębin świadomości wyłania się swoisty gen autodestrukcji - pierwotna, nieuświadomiona potrzeba igrania z losem, ofiara mająca nadać sens... istnieniu? Sam nie palę, jednak palaczy znam wielu, ludzie pięknych wewnętrznie, mądrych, w każdym z nich odnajduję jakieś cząstki tego wszystkiego.

 

Rozpisałem się, jednak to tylko dzięki temu, że Twój tekst rozpalił wyobraźnię. Bardzo ciekawy kontekst i świetnie napisane :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...