Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

Moje słowa są bezsilne. Tłuką się o ściany szklanki,

którą je nakrywam, by nie odleciały, za tak zwanym

głosem serca - w kłębowisko chmur nad namiastką

horyzontu. Czasem tylko próbują przebić się przez szkło

blaskiem, ostrym jak sprzężenie w mikrofonie.

Pragną haustu silnego wiatru, bo każdej nocy trwa walka

o znaczenia, -w złudzeniu, że kiedyś

pozwolimy im zaludnić milczącą baśniowość krajobrazów

na cyfrowych fotografiach. I droga przez zimowy las

stanie się dotykiem, nie opowieścią o chronicznej włóczędze

między ciepłem a sekwencją głosek.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...