Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zapomniałem wszystkich

imion prócz Twojego,

nawet nazwiska,

które chciałem Ci dać

Dziś w lustrze

ujrzałem swoje indygo

w lepiance, kolibce,

gdzie fakturę przegryzł czas

 

I ten przewiew

oczyścił me myśli,

wydeklamował mi

wersy Najwyższego,

że wianki mych omamów

w aureoli nie iskrzą,

zbudowane są na kryciu

bagien ducha mego

 

Spadł deszcz,

śnieg,

lawina,

błysk

i zanim spadł miecz,

ujrzałem w tremie

horyzont mych dróg

Zanim zhańbiłem

kolejną narzeczoną,

pokochałem mój erem,

echo ciepłych stóp

 

Bo zapomniałem

wszystkich

imion prócz Twojego,

nawet nazwiska,

które chciałem Ci dać

Nie wyparłem się tej

jesiennej Miłości,

nim wieczysta zima

wygasiła Nas

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...