Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Crozpościera się noc, cierpko malowany krajobraz,
a my, skryci pod czarnym parasolem,
metaforą przeciwieństwa jawności,
wtulamy się, dźwiękiem w dźwięk.

sypnięcie gorącym piaskiem po wodzie,
aż tafla zaczyna się jeżyć.

słuchowisko powstaje w powietrzu, nieemitowane
przez żadną stację: Igrzyska życia – Kotogłos
(oboje kochamy ten rodzaj sztuki, jakim
jest dobroć i opiekuńczość, istna poetyka
powszednich chwil).

zbliż się jeszcze bardziej. w dosłowność.
niech problemy będą tak durne i niezaistniałe,
jak międzynarodowy symbol wnętrostwa,
czy emotikon oznaczający bycie bakteriofagiem.

chwilo – trwaj! – nakazuję rozfragmentowanie
pęknięć wszelakiej maści, przedarcie tego, co
i tak się rozszarpało. niech minus i minus daje
plus, rozkrojenie niezabliźnionej ranki skutkuje
powstaniem materii odpornej na każde z ostrzy.

...a kiculek znów potaptaptaptapał
mi po prześcieradle.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...