@Alixx22 Układasz w tym wierszu obok siebie obrazy, jak zdjęcia, jeden obok drugiego.
Usypianie dzieci przez drzewa (w kontekście śniegu, który staje się miękką, delikatną pościelą) brzmi świeżo, później robi się trochę banalnie.
Poza tym odnoszę wrażenie że brakuje w tekście wewnętrznej struktury, która by połączyła te metaforyczne puzzelki w jakąś scalającą refleksję.
Gdzie jakaś puenta?
W trzecim wersie powinno być"czule" tzn. z czułością...