Na niebie, bez Ciebie,
obłoki jak sen,
bo wszystko przemija,
nawet zryw — serc.
Na niebie, bez Ciebie,
toczy się dzień.
Morze wiary szumi,
sens przebija przez cień.
Na niebie, bez Ciebie,
wiersze - łąki słów,
które jak wiatr poniosą,
latawiec objęć dwóch.
Na niebie, bez Ciebie,
dozorcą jest czas,
który mnie zamiecie,
w piach, albo w nas.