Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Panie Boże bądź człowiekiem
daj chociaż drobne bym kupił nadzieję
bez niej głodne życie jest nic nie warte

Panie Boże bądź człowiekiem
podziel się odrobinę Niebem
którego tu na ziemi pragnę

Panie Boże bądź człowiekiem
ofiaruj mi cząstkę siebie
za moją wiarę nic nie kupię

Panie Boże bądź człowiekiem
wierząc wciąż o okruchy żebrzę
wypełniasz mnie lecz klepię biedę

jestem głodny i spragniony Ciebie
dajesz czego potrzebuję zapytać się ośmielę
Panie Boże czy byłeś kiedyś człowiekiem?

Opublikowano

@Toyer

Toyerku,
wiem, że czasem dusza siada na progu własnego głodu i woła do Nieba jak żebrak, każdy z nas to zna. Ale gdy czytałam Twój wiersz, pomyślałam,
że Pan Bóg już od dawna „jest człowiekiem”, tylko my o tym zapominamy.

Przecież to w słońcu zostawił nam swoje ciepło,
w zapachu traw - oddech,
w kolorach - nieskończoną cierpliwość.
Dał nam słuch, byśmy nie żyli w ciszy jak w nicości, i smak, żeby jeden kęs życia potrafił pocieszyć bardziej niż niejedna modlitwa.

 

Gdyby chciał, mógł nas stworzyć bez tego wszystkiego: Bez zmysłu wzroku, dotyku, smaku... bez barw, bez melodii, bez słodyczy malin i gorzkości kawy.
A jednak to wszystko mamy, więc może jednak nie klepiemy duchowej biedy tak bardzo,
jak nam się czasem wydaje.

 

Twój wiersz jest piękny w bólu, ale nawet w nim znalazłam światło.
Bo skoro o okruchy prosisz, to znaczy, że ciągle wierzysz, że ten chleb miłości istnieje.
 

Opublikowano

@Alicja_WysockaPięknie to ujęłaś - chociaż Bóg czasem stwarza człowieka bez jakiegoś zmysłu - lub później go odbiera - daje też choroby i cierpienia - nie rozumiem takiego Boga - wiersz ma 5 lat - wtedy myślałem inaczej - okruchy miłości otrzymałem - na parę lat aż przyszła choroba  

Opublikowano (edytowane)

@Toyer

Toyerku…
Czasem człowiek doświadcza więcej, niż uniesie jedna para ramion, i wtedy najłatwiej myśleć, że to Bóg odgarnął świat na bok i pozwolił zranić.
Ale przecież nie On każde się narkotyzować,  prowadzić samochod po pijanemu,

nie On każe ludziom łamać prawa, które sam dał po to, byśmy się nawzajem nie krzywdzili.

To my tworzymy swoje wojny, swoje głupoty, swoje „mądrości”, jak ta:
„Kto na wojnie zginie, tego niebo nie minie” - a potem pytamy, gdzie był Bóg.
A przecież On jasno powiedział: Nie zabijaj.
To człowiek postawił się ponad tym słowem.

I bardzo nie podobają ludziom się konsekwencje własnego postępowania - jakże często

są nieodwracalne, nie do naprawienia. 

 

 

 

Edytowane przez Alicja_Wysocka (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Alicja_WysockaZ drugiej strony jest nieskończenie miłosierny - zabójca może być też kiedyś dobry - lub zabijać z przymusu nie własnej woli - straszne są wojny - zawsze były - każdy popełnia błędy - nieludzką miarą będziemy sądzeni 

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...