Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zgłoś

  • Niestety, Twoja zawartość zawiera warunki, na które nie zezwalamy. Edytuj zawartość, aby usunąć wyróżnione poniżej słowa.
    Opcjonalnie możesz dodać wiadomość do zgłoszenia.

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Simon TracyBardzo dziękuję! Tak, to wycofywanie się w głąb siebie bywa nieprzeniknionym murem. Dziękuję, że podzieliłeś się tym spostrzeżeniem , bo właśnie to chciałam powiedzieć.  @tie-breakBardzo dziękuję! Dziękuję za tak wnikliwe odczytanie. Rzeczywiście, język tu zawiódł podwójnie – i w relacji, i w próbie jej uchwycenia. Cieszę się, że dostrzegłeś tę grę między formą a treścią. :)
    • @wierszykiPiękna proza poetycka o dwóch rodzajach wrażliwości. Pierwsza jest wrażliwością niemal zwierzęcą, przaśną, brutalną, opartą na atawizmach i instynktach (mężczyzna). Druga - to wrażliwość subtelna, przemyślana, ujęta w rytuał (kobieta).   Rozstanie pokazuje moment, w którym te wrażliwości najbardziej rozchodzą się w dwie odnogi.
    • @P.Mgieł To piękny, melancholijny wiersz o przemijalności i tajemnicy istnienia. Ma w sobie coś z filozoficznej medytacji, ale wyrażonej bardzo zmysłowo, przez obrazy. Każdy obraz oddaje tę chwilę między – między dniem a nocą, między myślą a jej wypowiedzeniem, między tym co było a tym co jest. Wers "świat rozsuwa się jak zasłona i wpuszcza odrobinę ciemności, żeby dzień nie zapomniał, jak smakuje głębia" – to wspaniałe odwrócenie. Ciemność nie jako coś groźnego, ale jako niezbędna głębia, pamięć, przeciwwaga dla powierzchowności światła. Jest w tym wierszu delikatność i powaga jednocześnie.  
    • Mnie tam się podoba. Odnośnie dyskusji pod wierszem - jeśli ktoś nieudolnością swą łamie reguły gatunku, bo inaczej nie potrafi, albo brakuje warsztatu - można mu wiele zarzucić. Ale jeśli ktoś te reguły przekracza umiejętnie - to jest zaleta, a nie wada utworu.
    • @Simon Tracy Stworzyłeś niezwykłą atmosferę – czuć w tym solony smak morza, ryk wiatru i ciężar odpowiedzialności kapitana. Morze, śmierć i miłość – wieczne tematy, ale Twoje. Teraz nie czytam już książek o tej tematyce, ale ciepło wspominam "Dzieci kapitana Granta" i "Dwadzieścia tysięcy mil podmorskiej żeglugi" , zresztą zaczytywała się w Vernem. Ale największe wrażenie zrobiła na mnie ksiażka "Bunt na Bounty" - to już raczej reportaż. Jak byłam nastolatką niemal się utopiłam, od tamtej pory mam traumę i boję się dużej wody.  Pozdrawiam. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...