8 godzin temu, Migrena napisał(a):
Wiesławie.
zaimponowałeś mi swoim wierszem.
zarówno treścią jak i wykonaniem.
brawo.
pozdrawiam :)
@Migrena Cieszy mnie bardzo. Dzięki i pozdrawiam. :)
7 godzin temu, Nata_Kruk napisał(a):Wiesławie... chłopięca i.. dziewczęca.. wyobraźnia jest gotowa polecieć w bezdenną otchłań, która przyciąga, jakże by nie... dopiero po latach weryfikuje się wiele spraw.
Dobrze, że ten lot.. ponad.. a tam tylko gwiazdy, to lepsze, niż nasza ziemska rzeczywistość.. ;) w której i tak
powinno się szukać dobra.
Ładnie to opisałaś Nato. Wyobraźnia w latach młodości jest bardziej żywsza, potem wszystko się zmienia i człowiek w walce o przetrwanie już tak nie myśli o tym, dopiero lata emerytury przywołują znowu do życia ten beztroski czas.
6 godzin temu, Tectosmith napisał(a):@Wiesław J.K. Spokojny, obrazowy powrót do dziecięcej wyobraźni — z ciekawie zarysowanym kontrastem między lękiem a fascynacją. Podoba mi się sposób, w jaki motyw nieba i grawitacji przechodzi w bardziej realne obrazy lata i dźwięk samolotu. Ładnie ułożona, lekko nostalgiczna miniatura.
Pozdrawiam serdecznie.
@Tectosmith Nigdy nie zapomnę tego momentu, gdy wiele lat temu spacerując po burzy i ulewnym deszczu, przyglądałem się jednej kałuży w której odbijały się chmury i niebo. Wrażenie było imponujące i zatrważające, ponieważ widząc taką głębię jaka zarysowała się w niej przyprawiła mnie wówczas o dreszcze dziwnego strachu.
Pozdrawiam także serdecznie.
__________________________