Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Granica


Rekomendowane odpowiedzi

ciągniesz pasma murów
zabudowujac okruchy tożsamości

uczucia zbite gwoźdźmi
usilnych zahamowań

podnosisz kolejną
niewidoczną pięść

zaciągasz sobą miasto
które tkwi na granicy
urojenia i wolności

nieprzepuszczalnie i miękko
buszują cienie
w twoim pograniczu

mieszają kroki
nie pozwalają się ruszyć
wyzbyć głębokości bruzd
minionych złudzeń



za wiele by zeszło
za bardzo kolczasta
lecz niewidoczna pięść
by zacząć burzyć
żyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coś dzisiaj mam dzień do mixów...może coś się przyda...


Mury okruchów
tożsamości gipsem opamiętania
zasklepiasz

Uczucia gwoździste
usilnych zahamowań
podnosisz kolejną
niewidoczną pięść

Zaciągasz sobą miasto
które tkwi na granicy
urojenia i wolności

Nieprzepuszczalnie
miękko buszują cienie
po twoim pograniczu

Mieszają kroki
nie pozwalając ruszyć
wyzbyć się głębokości bruzd
minionych złudzeń

Za wiele by zeszło
za bardzo kolczasta
niewidoczna pięść
by zacząć burzyć
żyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gekonie Ciebie to trapią naprawdę przerażające wizje. Przedstawiałabyś genialnie gdyby... no właśnie, ja znowu przyczepię się do zapisu. Tak nie może być! Utwór traci na wartości. Spróbuj dopieścić, pokroić na ładne, w miarę równe strofy, żeby to się trzymało razem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...