Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zapatrzony w zmierzch,

łunę portów i świetlików

chciał skoczyć z tych gałęzi

za horyzont,

w jakim

nie musiałby już spać,

gdyż dotąd

nawet marzenia

o szczęściu w snach

się nie spełniały

 

Zapatrzony,

daleko od swojego życia,

nosił zawsze przy sobie

jeden nabój, sznur i wór tabletek,

bo nigdy nie wierzył,

że samobójcy to tchórze,

a bohaterowie giną

za honor ludzi dumnych

z wymyślonych granic

 

Zapatrzony w innych,

nigdy nie chciał mlaskać, tańczyć

czy wiązać sznurowadeł jak oni

Przy jego ognisku

nie byłoby żadnych wolnych taboretów,

a ślina innych

służyła jedynie

do zmiany pasa ruchu,

a nie Drogi

 

Zapatrzony w stare zdjęcia

stał się niemową,

który cieszy się swoimi słowami

napisanymi przez znane trupy

zapełniające jego duszę,

aby nie udusić się

chodzącymi umarlakami,

które śliniły go swoim wrzaskiem

 

Zapatrzony w ciemność

szukał gwiazd,

a w dzień

nie mógł doczekać się zachodu słońca,

który dawał kolejną nadzieję,

że szczęście

pojawi się choć raz we śnie,

z którego nigdy już się nie podniesie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...