Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ruch pędzla zamiesza chmury i przecina ciemność.

Sennym trupem opada kurtyna,

Na scenie tuż przede mną kość.

„Zdaje się - martwy, ale ciepły.”

 

To jeszcze szkielet tego co było,

Obrasta w światło i powoli oddycha.

Póki co krew i wino mają wspólną barwę.

Między truchłami, gliniane twarze zatarte.

 

Wszystko w tym samy czasie i wraca w to same,

Przecie wszystko znów błękitne i białe,

Ale przez godzinę, wszystko sobie równe, zmarłe.

 

Co dzień tworzysz świat na nowo,

Litościwy, daj jeszcze godzinę po to,

Żebym ucałował płótno, nim pędzel rozerwie rany.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...