Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
KOBIETA

KOBIETA

 

 

 

 

Cząsteczką chwili zwilżam usta

wilgocią nocy, spełnionych rzęs,

stopiona w jedność kropla światła 

przepływa przez nas czułością łez.

 

Granatem źrenic srebrzy ciszę

błękitny olbrzym łabędzich snów,

w leśnych ostępach deszczem mroku

zapadasz we mnie miękkością mchu.

KOBIETA

KOBIETA

 

 

 

 

Cząsteczką chwili zwilżam usta

wilgocią nocy, spełnionych rzęs,

stopiona w jedność kropla światła 

przepływa przez nas, czułością łez.

 

Granatem źrenic srebrzy ciszę

błękitny olbrzym łabędzich snów,

w leśnych ostępach deszczem mroku

zapadasz we mnie, miękkością mchu.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...