Mole, ma wigor: Anielka naklei na rogi wam - Elom.
to poetycka wizja melancholijnego dnia samotności i oczekiwania, w którym chłodna, szara sceneria jesieni kontrastuje z wewnętrznym, cichym pragnieniem ciepła, bliskości i spełnienia.
całość jest utrzymana w tonie eleganckiego, kontrolowanego spokoju.
pięknie Dominiko :))))