Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Kiedy idę pomiędzy nimi, kiedy się przechadzam, drzewa szumią.

Chwieją się w słonecznym blasku.

 

Migoczą kroplami drżące od jesiennego chłodu liście.

Deszcz niedawny strącają z siebie.

 

I otaczają mnie te cienie.

Kładą się ukosem

na wilgotnej

pod wieczór ziemi.

 

Na pachnącej jeszcze.

 

Potykam się o nie w tym powiewie

lekkim, kiedy idę. Kiedy mi tak bez ciebie…

 

Oklaskują moje

przybycie,

moje odejście.

 

Kiedy widzę w prześwitach,

kiedy patrzę tak w wysokie niebo…

 

(Włodzimierz Zastawniak, 2025-10-24)

 

 

Edytowane przez Arsis (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...