model statku w oknie
stateczek
ale co jest stateczkiem
gdy staroświeckie sny
wychodzą z lamusa
to przecież nasz statek
za mieszczańską burtą
który rzuca koła ratownicze
jeszcze hanzy po odpływach
nikt nie płaci za podróże z deszczówką
tylko zgodnie z architekturą
wybiera dla siebie epokę
w dymach naszego blanta
pieszczeni przez mżawkę
jeszcze jedna morska uliczka
jeszcze jedna wesoła projekcja
szlaki przecierane przez nas
z nadwyżką zboża dla kupców
z takich męk bo troszkę cierpimy z tęsknoty
urodzą się dobre chleby