widział
szczególnie. znaki
w słowa ubrane
i na zawsze w chwili
do śmierci usłanej.
różami – tęsknoty,
w uśmiechach – wzbieranie
do marzeń
(gdzieś,
kiedyś)
po nieopisanie.
po gubienie w miłość
i trwanie w miłości.
w kolorach i smakach,
raz słodkim raz gorzkim.
i wie
bo to widział. szczególnie,
troskliwie wciąż patrzył
ciut ponad
lęk z uczuć i zdziwień.