Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Julita.

Julita.

 

Oh, ziemio moja, piękna, a tak bezczelna,

Czemuś tak dzika, choć byłaś tak wierna?

Czemu, planeto, tworzysz nam piekło,

Gdzie dobro ginie, a zło się rozśmiekło?

 

Lęk w sercach drzemie, brak już miłości,

Coraz mniej ludzi, co mają cnoty i prostość.

Wszędzie ploteczki, śmiech i zwrot akcji,

A w duszach pustka, bez gracji, bez reakcji.

 

Gdzie spojrzeć — ludzi braknie w człowieku,

Bawią się wszyscy w zgubnym biegu wieku.

Znikła kultura, etyka, szacunek,

Został jedynie hałas i smutek.

 

Czemu, o ziemio, nie zareagujesz?

Czemu tym światem się nie zaopiekujesz?

Pokaż, że w tobie jest jeszcze raj,

Niech wróci pokój, niech kwitnie gaj.

 

Pomóż, by rajem stał się nasz świat,

Dla tych, co odeszli, i tych, co wśród strat.

Bo człowiek sięga po trucizn cień,

By zabić marzenia, pogrzebać sen.

Julita.

Julita.

 

Oh, ziemio moja, piękna, a tak bezczelna,

Czemuś tak dzika, choć byłaś tak wierna?

Czemu, planeto, tworzysz nam piekło,

Gdzie dobro ginie, a zło się rozśmiekło?

 

Lęk w sercach drzemie, brak już miłości,

Coraz mniej ludzi, co mają cnoty i prostość.

Wszędzie ploteczki, śmiech i zwrot akcji,

A w duszach pustka, bez gracji, bez reakcji.

 

Gdzie spojrzeć — ludzi braknie w człowieku,

Bawią się wszyscy w zgubnym biegu wieku.

Znikła kultura, etyka, szacunek,

Został jedynie hałas i smutek.

 

Czemu, o ziemio, nie zareagujesz?

Czemu tym światem się nie zaopiekujesz?

Pokaż, że w tobie jest jeszcze raj,

Niech wróci pokój, niech kwitnie gaj.

 

Pomóż, by rajem stał się nasz świat,

Dla tych, co odeszli, i tych, co wśród strat.

Bo człowiek sięga po trucizn cień,

By zabić marzenia, pogrzebać sen.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...