Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Alicja_Wysocka

Alicja_Wysocka

   (Zostawiłam tu trochę ciepła, gdybyś wracał nocą)

 

 

nocą wyszłam na pocztę
z kocem na serce - dla ciebie
w pustostanach marzną wspomnienia
a ja mam fabrykę ciepła

 

ciemno było
i długo nie mogłam
trafić do siebie
ale w końcu wróciłam

 

a kwiat na parapecie
nadal kwitnie
bo przecież
niczemu nie zawinił

 

 

Alicja_Wysocka

Alicja_Wysocka

   (Zostawiłam tu trochę ciepła, gdybyś wracał nocą)

 

 

nocą wyszłam na pocztę
z kocem na serce - dla ciebie
w pustostanach marzną wspomnienia
a ja mam fabrykę ciepła

 

ciemno było
i długo nie mogłam
trafić do siebie
ale w końcu wróciłam

 

a kwiat na parapecie
nadal kwitnie
bo przecież
niczemu nie zawinił

Alicja_Wysocka

Alicja_Wysocka

Na poste restante

(Zostawiłam tu trochę ciepła, gdybyś wracał nocą)

nocą wyszłam na pocztę
z kocem na serce — dla ciebie
w pustostanach marzną wspomnienia
a ja mam fabrykę ciepła

ciemno było
i długo nie mogłam
trafić do siebie
ale w końcu wróciłam

a kwiat na parapecie
nadal kwitnie
bo przecież
niczemu nie zawinił

Alicja_Wysocka

Alicja_Wysocka

Na poste restante

(Zostawiłam tu trochę ciepła, gdybyś wracał nocą)

nocą wyszłam na pocztę
z kocem na serce — dla ciebie
w pustostanach marzną wspomnienia
a ja mam fabrykę ciepła

ciemno było
i długo nie mogłam
trafić do siebie
ale w końcu wróciłam

a kwiat na parapecie
nadal kwitnie
bo przecież
niczemu nie zawinił



×
×
  • Dodaj nową pozycję...