Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

siedzę w fotelu
snując
owcze poglądy
nawijane w kłębek wełny
wzmagam głód
szydełkując sobie wilczą skórę
zdobioną
mięsożernym szwem.

później pójdę na obiad
będę jadł sałatę
bo nie ma(m) uczuć

Opublikowano

Sprawa wegetarianizmu zastanawia mnie bardzo.
W różnych źródłach(głownie Net) czytam, że są dwa rodzaje wegetarian. Jeden z nich nie je mięsa, bo nie lubi jego smaku, tak jak można nie lubić szpinaku czy botwinki w zupie, drugi zaś nie je mięsa z powodów ideologicznych. I ten przypadek mnie zastanawia, bo mówią owi ludzie nazywający się wegetarianami, że zwierzęta są ich przyjaciółmi, braćmi, a oni nie zjadają przyjaciół. To mi się wtedy nasuwa pytanie, dlaczego ci sami ludzie mówią, że brzydzą się mięsa. Przecież mięso jest częścią ich przyjaciela, a przyjaciół się kocha, a nie nimi brzydzi. Wegetarianie też za swój argument przemawiający za tym, żeby nie jadali mięsa stawiają to, że zwierzęta czują, tj odczuwają ból i strach kiedy się ich zabija. Ja mam na to małe pytanie: to dlaczego jedzą roślinki, przecież one też czują, na swój sposób, ale czują.
Nie można nie jeść mięsa i nie jeść roślin, bo coś trzeba jednak zjeść żeby żyć.
Ja wcale nie walczę z wegetarianami, ja tylko staram się ich zrozumieć, ponieważ kiedyś chciałam właśnie przestać jeść mięso, ale jeszcze nie znalazłam wystarczających argumentów, które by do mnie przemawiały.

Twój wiersz wydaje mi się, że mówi o człowieku - wegetarianinie, który dzięki temu, że nie je mięsa, czały czas o nim myśli. Ta myśl go nawet prześladuje, może nawet szczyci się on tym że nie je mięsa. Może fizycznie nie zabija zwierząt, ale w jego umyśle te zwierzęta ciągle giną, bo on je zabija w obrazach jakie widzi.
Nie wiem czy wyraziłam się jasno, jeśli nie to bardzo przepraszam.
Pozdrawiam

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Wiesław J.K. Chodzi tylko o to, że olałem wszystkie dupy, w których się podkochiwałem i o decyzji, że nie zamierzam więcej pakować się w związki, które wróżą jedynie zdradę (właśnie zarówno na poziomie duchowym - myśli, jak i na poziomie fizycznym). Te kobitki zasiały we mnie zwątpienie w to, że kiedyś znajdę prawdziwą miłość. Natomiast dualizmem jest tutaj to, że one nie są świadome - patrząc sobie na przechadzających się ulicami, mówiąc kolokwialnie "chadów" i "samców alfa" tego, że oni szukają łatwych łowów i, że raczej wątpliwe jest to, ze kiedykolwiek do nich w ogóle otworzą gębę. Oczywiście cała treść uchyla rąbka tajemnicy tego, co one miały w głowie - bzdury.   A litery pisane capsem na końcu to inicjały tych panienek.   Mógłbym jeszcze poruszyć kwestię urody takich osób z wybujałym ego ale tak się składa, że musiałbym rysować tu lewa ręką, a tą też całkiem nieźle władam.
    • w stodole powymiatane klepisko  tylko gdzieniegdzie obumarły kłos zgrzyta pod ciężkim trepem  z tego nie będzie mąki mówisz ozdabiając kolorową bibułą zasieki    na zewnątrz drzewa trzymają się prosto  niczym proporce przy domu Teolów tych którym zawalił się dach i świat zabierając dwie córki  jesteś kolejną literą w litani świętych imion  na pokuszenie    mówisz że jestem Anną Wierzę    ona jak ja w całej brzydocie zachowuje spokój  leci jak w ogień za tym który rozpalił płomień   
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Duch7millenium Tak, za kurtyną jest znacznie więcej. Wspomnę, że czytałem Biblię kilka razy, ale nie powiem abym został oświecony. Natomiast moje poszukiwania "prawdy" w tamtym czasie były na najwyższym, że tak powiem, obrocie.  Przeczytałem książkę Christophera Hitchensa - "Bóg nie jest wielki", Josepha Murphego - "Potęga podświadomości, Dr. Michaela Newtona - "Życie między wcieleniami" i parę innych książek tego autora oraz kilka książek na podobne tematy. Tak, zdobyłem trochę więcej informacji i nawet próbowałem medytacji lecz czy poziom duchowy się podniósł, hmmm może odrobinę i w końcu zaniechałem tych działań być może z braku cierpliwości i przyszły momenty wątpliwości.    *******************
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Duch7millenium Raczej Synem Bożym zgodnie z tym co mówi Biblia. Zostawmy ten temat dla teologów. Proponuję usunąć te komentarze i porozmawiać na temat Twojego wiersza.  Sporo się dzieje w "Zwątpienie" z peuntą zachęcającą do działania. Szczerze mówiąc nie bardzo rozumiem co chciałeś przekazać w tych strofach, lecz myślę, że jest tam zachęta do nie poddawania się w życiu pomimo wszelkich przeciwności. Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...