Nata !
Ale ja lubię Twoją krytykę.
Zawsze Twoje słowa przemyśliwuje i czegoś się uczę :)
Dziękuję najpiękniej :)
Z szarmanckim pozdrowieniem :)
Dzięki wielkie za fajny komentarz :)
Nata !
Ale ja lubię Twoją krytykę.
Zawsze Twoje słowa przemyśliwuje i czegoś się uczę :)
Dziękuję najpiękniej :)
Z szarmanckim pozdrowieniem :)
Dzięki wielkie za fajny komentarz :)
Nata !
Ale ja lubię Twoją krytykę.
Zawsze Twoje słowa przemyśliwuje i czegoś się uczę :)
Dziękuję najpiękniej :)
Z szarmanckim pozdrowieniem :)
Dzięki wielkie za fajny komentarz :)
na szczycie grzechów
za głowę się złapał
bo zobaczył prawdę
która zabolała
na szczycie grzechów
na kolana padł widząc
w jakie gówno wlazł
choć nie musiał
na szczycie grzechów
szczerze zapłakał
schodząc z niego
swego cienia się bał
cienia któremu nogę
podkładał fałsz
szepcący do ucha
tu cię bracie mam
Przez viola arvensis, w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory