Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Strużki potu płyną po rozgrzanym ciele

zlewają się w jeden strumień przy powiekach

gdy nocą wystrzał, paraliż przez słuch niesie

i w myśli wkłada widok mnóstwa ciał w strzępach 

 

Drzwi kulą się po ataku kolbą w żebra

odkrywając mokre od łez drżące ciała

dwa ukryte w policzku przy zębach z drewna

jedno na języku z czaszką po postrzałach

 

Godność wypluta w jezioro błota i krwi

strumienie czerwieni z popękanej czaszki

opływają puste białka już bez twarzy

Została niewinność klęcząca wśród innych

 

Oczy ukryte pod wodospadem cierpień

ściśnięte zęby by nie paść twarzą w ziemię 

czarne obłoki zamiast życia kolorów 

chłodny szept lufy, ostatni głos wieczoru 

Opublikowano

@Wakss To trudny wiersz - przejmujące świadectwo okrucieństwa wojny i ludzkiego cierpienia. Stworzyłeś stworzył mocny, wizualny obraz traumy, używając surowych, ale poetyckich metafor - od "strużek potu" po "chłodny szept lufy". I chociaż dotyczy krwawych wydarzeń w Republice Konga, to niesie ze sobą uniwersalizm - wojna zabija godność i niewinność. Ostatni wers "chłodny szept lufy, ostatni głos wieczoru" to szczególnie mocne zakończenie, łączące intymność z grozą.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...