Zastanawiałam się, o czym mówi ten wiersz, ale chyba najbardziej o życiu i jego różnych smakach i smaczkach. Czasem słodkich, czasem wytrawnych, żeby nie usypiać zmysłów i naszej czujności na świat.
Zastanawiałam się, o czym mówi ten wiersz, ale chyba najbardziej o życiu i jego różnych smakach i smaczkach. Czasem słodkich, czasem wytrawnych, żeby nie usypiać zmysłów i naszej czujności na świat.
Zastanawiałam się, o czym mówi ten wiersz, ale chyba najbardziej o życiu i jego różnych smakach i smaczkach. Czasem słodkich, czasem wytrawnych, żeby nie usypiać zmysłów i naszej czujności na świat.
Zastanawiałam się, o czym mówi ten wiersz, ale chyba najbardziej o życiu i jego różnych smakach i smaczkach. Czasem słodkich, czasem wytrawnych, żeby nie usypiać zmysłów i naszej czujności na świat.
Edytowane przez Zorya Holmes (wyświetl historię edycji)