Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Żyłam, wizje za moje towarzystwo mając

Zamiast mężczyzn i kobiet, lat temu wiele,

I myślałam, że to są mili przyjaciele

Słodszej muzyki niż przez nie grana nie znając.

 

Lecz wnet ich purpurowe treny przestały lśnić

Od kurzu świata, lutni melodia ustała,

A ja stałam się mdlejąca i ociemniała

W ich gasnących oczach. Wtedy przyszedłeś--by być,

 

Kochany, czym one się zdawały. Ich lica

Ich pieśni, ich splendory (lepsze, choć te same,

Jak kiedy wodę z rzeki uświęca krynica),

 

Spotkały się w tobie i to z ciebie się budzi

Spełnienia pragnień mojej duszy obietnica:

Bo dary Boga przynoszą wstyd marzeniom ludzi.

 

I Elizabeth:

I lived with visions for my company

Instead of men and women, years ago,

And found them gentle mates, nor thought to know

A sweeter music than they played to me.

 

But soon their trailing purple was not free

Of this world's dust, their lutes did silent grow,

And I myself grew faint and blind below

Their vanishing eyes. Then thou didst come--to be,

 

Belovèd, what they seemed. Their shining fronts,

Their songs, their splendors (better, yet the same,

As river water hallowed into fonts),

 

Met in thee, and from out thee overcame

My soul with satisfaction of all wants:

Because God's gifts put man's best dreams to shame.

Opublikowano

@Nata_Kruk Dwa Kruki? Niechybnie Hugin i Munin. To znak, że pora sięgnąć do znacznie starszej literatury. Chociaż epoka wiktoriańska nadal kryje perełki. Sonet pochodzi z tomu Sonnets from the Portuguese (1845) - Sonety z Portugalskiego, co miało sugerować, że to przekłady albo najmniej inspiracje, podczas gdy wszystkie Elizabeth napisała sama.   

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Chyba @Wędrowiec.1984jest najbliższy prawdy. Nie ma w tym wierszu mrocznych fajerwerków, jest zapis powoli gasnącej radości życia, która nie wynika z niczego konkretnego, po  prostu nieoczekiwanie przesłania psychikę cieniem Tak właśnie rozwija się depresja, powoli, ale nieubłaganie. Niczym nie można się cieszyć, choć przecież świat się nie zmienia, ani ludzie wokół. Zmienia się jego percepcja przez peela (peelkę). Poczucie pustki, braku sensu, powrót do mrocznych wspomnień - skutecznie odbierają możliwość realnej oceny. Ten wiersz jest bardzo przekonujący. Większość wierszy w tej tematyce pokazuje upadek psychiczny człowieka, i jednocześnie towarzyszy jej postrzegania świata i ludzi jako wrogiego, brzydkiego, destrukcyjnego otoczenia. Tymczasem tutaj jest świadomość, że szara mgła, deformująca obraz rzeczywistości, pochodzi z wewnątrz, a nie z zewnątrz. Dlatego ten utwór odbieram, jako bardzo trafny.
    • @Radosław Bardzo dziękuję !   @Czarek Płatak Serdecznie dziękuję! 
    • @Czarek Płatak Drogi Panie - za słowa tak piękne, za szczery ukłon - serdecznie dziękuję! :)))) Pozdrawiam. 
    • @Czarek Płatak Podzielam Twoją opinie, a w wierszu zawarłam takie ostrzeżenie, że tak może się stać. Wojny na ziemi rozwijają technologię niszczenia, już teraz człowiek w kosmosie zrobił ogromny śmietnik.  Bardzo dziękuję i pozdrawiam. :)
    • @Marek.zak1 Bardzo dziękuję! No trochę ma, ale uwierz, że wiem o czym pisałam. :) Pozdrawiam.  @A.Between Bardzo dziękuję! Twoje słowa biorę do serca. :) Pozdrawiam.  @Wędrowiec.1984 Bardzo dziękuję! Pochwała z Twoich ust jest dla mnie bardzo ważna. Pozdrawiam. :) @Czarek Płatak Bardzo dziękuję! Świetny komentarz! :)  @infelia@Rafael Marius@Radosław@hehehehe@Wiechu J. K. Serdecznie dziękuję! :)))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...