czesko-polska Góra
równych sześćset metrów
nie strzeże jej celnik
lecz leśników ostrza
gąsienice sprzętu
żywiczny transparent
wśród zwykłych lnic wdzięków
i polan z dziurawcem
od Tułu po rajskie
dla krów wzgórza Golan
nadziwcie się czasem im nie
zadeptajcie
tym tylko kto w drogę
z Czantorii wciąż w dalsze
obudzić się zdoła
przez życie lśniąc razem
Zdj.wlasne