Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
wierszyki

wierszyki


e

 

 

      A może czyśćcem jest nasza pamięć.

      Lekkie piekiełko im fundowane.

      Solidny pomnik piersi przygniata

      albo namiętność podgrzewa dawne.

 

      Uniesie nasion rozsianych wola,

      pejzaż czułości nieodgadnionej.

      Amarant rozstań — z tobą i zorza

      lub kryształ z ciszy, przesianej dla nas...

 

 

Świeca gromniczna.

W jej dniu się urodził.

Chwalił z nią Boga każdego roku.

 

W plandemię hersztynia,

bo tak jak matka z gór,

pomimo zakazów

dała się pomodlić.

 

Zamknęłam mu oczy. Ucałowałam.

— Odszedł spokojnie.

 

Wcześniej tak się bronił.

Nad rzeką mieszkał i w niej pływał dzieckiem.

Tam pstrągi srebrzyste, ze wsi chłopacy.

 

 

 

 

 

 

 

 

wierszyki

wierszyki

 

 

      A może czyśćcem jest nasza pamięć.

      Lekkie piekiełko im fundowane.

      Solidny pomnik piersi przygniata

      albo namiętność podgrzewa dawna.

 

      Uniesie nasion rozsianych wola,

      pejzaż czułości nieodgadnionej.

      Amarant rozstań — z tobą i zorza

      lub kryształ ciszy, nie do przesiania...

 

 

Świeca gromniczna.

W jej dniu się urodził.

Chwalił z nią Boga każdego roku.

 

W plandemię hersztynia,

bo tak jak matka z gór,

pomimo zakazów

dała się pomodlić.

 

Zamknęłam mu oczy. Ucałowałam.

— Odszedł spokojnie.

 

Wcześniej tak się bronił.

Nad rzeką mieszkał i w niej pływał dzieckiem.

Tam pstrągi srebrzyste, ze wsi chłopacy.

 

 

 

 

 

 

 

 



×
×
  • Dodaj nową pozycję...