Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
wierszyki

wierszyki


Jesień

 

Iskiereczka


W epoce krzemu
każdy z poetów
żył w awatarze
i swoje robił.

 

Jeden wyłupiał oczy o brzasku.

Drugi o wstędze Fobosa w lasku

soficką strofą gadał nieśmiało,

trzeci miał chrzciny co roku w maju.

 

Była i Prima i Złotodajka.

Były miliony za tytuł — bajka.

I było wszystko, o czym wyśnicie,

aż w drogę zebrał się i właściciel...

 

 

🌼🌼🌼

 

 

Jesień

 

Orzech się znowu przysposabia.
Kot w trop za liściem, który spada.
Pasikoniki, ćmy obfite
odławia jeszcze z apetytem.

Jabłuszek ledwie tylko parę.
Jeże być może zmienią danie.
A ja się trzymam tak na słowo,
że pisać wiecznie mam dla kogo.

 

 

 

 

wierszyki

wierszyki


Jesień

 

Iskiereczka


W epoce krzemu
każdy z poetów
żył w awatarze
i swoje robił.

 

Jeden wyłupiał oczy o brzasku.

Drugi o wstędze Fobosa w lasku

soficką strofą gadał nieśmiało,

trzeci miał chrzciny co roku w maju.

 

Była i Prima i Złotodajka.

Były miliony za tytuł — bajka.

I było wszystko, o czym wyśnicie,

aż w drogę zebrał się i właściciel.

 

 

🌼🌼🌼

 

 

Jesień

 

Orzech się znowu przysposabia.
Kot w trop za liściem, który spada.
Pasikoniki, ćmy obfite
odławia jeszcze z apetytem.

Jabłuszek ledwie tylko parę.
Jeże być może zmienią danie.
A ja się trzymam tak na słowo,
że pisać wiecznie mam dla kogo.

 

 

 

 

wierszyki

wierszyki


W epoce krzemu
każdy z poetów
żył w awatarze
i swoje robił.

 

Jeden wyłupiał oczy o brzasku.

Drugi o wstędze Fobosa w lasku

soficką strofą gadał nieśmiało,

trzeci miał chrzciny co roku w maju.

 

Była i Prima i Złotodajka.

Były miliony za tytuł — bajka.

I było wszystko, o czym wyśnicie,

aż w drogę zebrał się i właściciel.

 

 



×
×
  • Dodaj nową pozycję...