Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Twoje spojrzenie tak kochające,

Jest dla serca mojego kojące,

Pełne uczuć i dawnej nostalgii,

Jak powiew jakiejś pradawnej magii.

 

Co dzień czekam twoich słów przed spaniem,

Aż powiesz czy jestem zimnym draniem,

Czy może jednak kochasz mnie dzisiaj,

Choć jutro znów będzie tylko wczoraj?

 

Żal minie, a wspomnienia zostaną,

Będą nadzieją i zmorą poranną,

One będą nam zimowym szalem,

Gdy my miniemy razem z tym żalem.

 

Nie zapomnij przyjaciela swego,

Nikogo nie było oprócz niego,

Gdzie jest teraz, ciekawe czy to wiesz,

Ja nie wiem sam, choć to jest jego wiersz 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Popychadło. Nie zna się na wielkim słowie. Zwłaszcza że ono w połowie od znajomych dobrych ludków. Tych, co wiedzą, gdzie co uknuć. Popychadło słabo zdolne w dyplomacji pasodoble, bo nie wiedzieć, czy muletą jest na byka, czy kobietą. Popychadłu coś się uda. Wtedy feta, wtedy góra, lecz najczęściej ciąży z boku jej odrealniony spokój. Co się stało popychadłu? Czy ją wcześniej coś złamało? Względnie dobre ruchy w biodrze. To widocznie nazbyt mało.      
    • @Wochen Piękne jest to - "Moje serce tak woli" - brzmi jak cicha deklaracja niezależności. Serce, które na początku biło chaotycznie i nie słuchało, na koniec wie czego chce. Wie, że wolność to nie surfowanie "w sieci" , ale ten prosty gest: otworzyć oczy i zobaczyć. Wiersz o wewnętrznej wolności, która zaczyna się od przestania słuchania cudzych "trzeba". Świetny! Pozdrawiam.
    • piwo wino wódka likier szampan gin na Marsa droga krótka więc nie martwię się tym   galaktyka jak srebrny kolos wisi mi nad głową czy mech czy paproć czy porost bieguny Marsa za wielką wodą   Astat. Bizmut. Wanad. dwóch gentelmenów w melonikach śpiewa że smaczny jest granat a Monika dziewczyna ratownika   po plaży stąpa w bikini Albert Einstein się mylił reguła co wiecznie trwa to E=mc2:2
    • Niestary grabarz z Oklahomy szukał dla siebie nowej żony, coby mu dzieci dała i zawsze w łóżku chciała, nie zważając na mumię żony.      

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @hania kluseczka Fascynuje mnie w Twoim wierszu bezkompromisowość. Ten "prymitywny język ciała" jako "wspólna kontemplacja życia" - to piękne połączenie tego, co zwierzęce, z tym, co prawie duchowe. Ale finał... "wyrażam tylko moją miłość do ciebie - w ramionach innego" - to świetne uderzenie. Bo czytając, zastanawiałam się nad tym, co będzie na końcu. Nie miałam pomysłu. :))) A Ty całe napięcie wiersza budowałaś po to, żeby wypowiedzieć coś, co wydaje się niemożliwe do pogodzenia. Miłość do jednej osoby wyrażana przez bliskość z inną. To może być o zdradzie, o otwartym związku, o niemożności połączenia duchowego i cielesnego pragnienia w jednej osobie, a może o czymś jeszcze innym. Znowu świetne erekcjato!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...