@Migrena wczoraj miałem wstawiony implant i dwa tygodnie zero alkoholu i antybiotyk.☹️Jak wystawiałem wiersze na beju była tam Maria ze Świebodzina i ona organizowała raz do roku w bibliotece czytanie poezji. Sporo osób przyjeżdżało z całej Polski. Były reklamy na mieście i każdy autor czytał wybrane swoje wiersze. Zatrzymywałem się w hotelu i degustowałem miejscowe wina a było co. Zwykle następnego dnia wyjeżdżałem późno aby wino wywietrzało potem obiadek i biblioteka. Miło wspominam te nasze wyjazdy. W większości znaliśmy się osobiście Na takich wyjazdach zazwyczaj było dwóch facetów i resztę kobitki. Byłem w trzech miejscach i wszystkie wyjazdy bardzo udane. Były też wyjazdy typu warsztaty gdzie pisało się wiersze na wybrany temat. No i przyszła pandemia i wszyscy się wystraszyli. Jà pojechałem do Malborka ale reszta odwołała przyjazdy. Trudno zwiedziłem zamek napisałem trzy wiersze i pojechałem do domu. Mieliśmy tam też Stowarzyszenie literackie nawet mam legitymację. Pandemia wszystko zabrała a potem padł portal. Więc tak się tułamy po różnych portalach ale duch pozostał. Pozdrawiam
Historia edycji
Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
-
Ostatnio w Warsztacie
-
Konrad Koper 4 413
Wróżka trzyma różdżkę z wierzby.
Przywołuje ona żywioły:
Ulewy, gradobicia, burze, tęcze…
Śpiew ptaków, szemranie strumyka, świst wiatru…
Różne spawki ludzi i obcych…
Obok wróżki stoi zaklęty poeta.
0
-
-
Najczęściej komentowane w ostatnich 7 dniach
-
- 21 odpowiedzi
- 479 wyświetleń
-
- 21 odpowiedzi
- 466 wyświetleń
-
- 20 odpowiedzi
- 422 wyświetleń
-
- 17 odpowiedzi
- 395 wyświetleń
-
- 16 odpowiedzi
- 354 wyświetleń
-