Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@RomaNie wiem dlaczego nie ma tak niezwykłego wiersza, ale wiem, że jest świetny, piękny i z wysokiej, lirycznej półki. 

Lubię takie wiersze, lubię erotykę w Twoim wydaniu - tę magię. Chciałabym tak pisać jak Ty. I chociaż tylko "infantylizuję" ten portal, to będę robić to nadal. Może jeszcze bardziej, niż dotąd. Bo nikt nie może mi tego zabraniać, jest to ta część wolności o którą warto dbać. Bądź wolna, pisz dla siebie i dla nas. Abyśmy się cieszyli każdym Twoim słowem.

ps. pisz też dla mojego faceta - nawet nie wyobrażasz, jaki masz na niego wpływ. :))) wiem, że to już prywata, ale wszystko, co napisałam jest szczere do bólu. 

Opublikowano

@Roma 

 

Kiedyś pewna artystka zdecydowała się na performance i pozwoliła widzom robić ze sobą cokolwiek im się zamarzyło z użyciem dedykowanych przedmiotów. Zostały przekroczone wszystkie możliwe granice, bo w pewnym momencie artystka zaczęła obawiać się o swoje życie.
Tą artystką była Marina Abramović, a eksperyment odbył się w 1974 r.
Od tego czasu minęło pół wieku, a odbiorcy w obecnych czasach są chyba gorsi, niż wówczas. Niestety.

Użyte w wierszu środki przekazu mogą okazać się zapalnikiem dla pewnego rodzaju odbiorcy...
I jedyną granicą, jaką może lub powinien uczynić Autor przy podobnych wierszach jest delikatna sugestia i dopisek Dedykowany.

Żeby informacja «zabaw się mną / mów do mnie brzydko» nie okazała się zaproszeniem dla pewnej grupy użytkowników darknetu.


Pozdrawiam.

Opublikowano

@piąteprzezdziesiąte skojarzenie z Abramović jest mocne i trafne. 

Ale też trudno tworzyć, ciągle zakładając najgorszy możliwy odbiór.

Poezja  to jest jednak  przestrzeń domysłu.

A sygnatura typu „dedykowany” może czasem pomóc, choć nie rozwiąże wsystkiego.

 

Bestie wśród poetów.

Kurde blaszka -- to nie wykluczone !

Opublikowano

@Robert Witold Gorzkowski a to nie jest tutaj tak, że każde wejście się liczy? W sensie, że tak naprawdę to ten wiersz przeczytało z dwadzieścia osób, ale przez to, że każdy coś pisał, to się nastukało wyświetleń? Ja sama z dwadzieścia, jak nie więcej :)

Ja się cieszę, że czytamy tutaj swoją twórczość, że ją komentujemy, to świadczy o tym, że nam zależy. I pięknie :)

Opublikowano

@Berenika97 Widzę, że jest szczere, a może bardziej czuję... i to jest dla mnie najpiękniejsze i najważniejsz. Nie wiem jak mogłaś pomyśleć, że infantylizujesz portal? Nie powinno Ci to nawet przejść przez myśl. Ale co do tego, że będziesz pisać nadal, tak jak chcesz, ile chcesz i o czym chcesz, to świetne podejście i się do tego podłączę :)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Blaszko, rozwaliłaś mnie tym, dziękuję :) mam nadzieję, że dobry :) 

@Migrena przecież tego nie robię :) będę pisać dalej i nawet mi przez myśl nie przeszło, żeby przestać ;)

@piąteprzezdziesiąte będę uważniejsza. Nie myślałam o tym w ten sposób, napisałam ten wiersz ot tak i nie liczyłam się z konsekwencjami. Przykład, który podałaś jest bardzo wymowny i dał mi dużo do myślenia. A pomysł z dopiskiem "dedykowany", jak przyjdzie mi do głowy jakiś kolejny wiersz tego typu, na pewno wykorzystam. Dziękuję bardzo.

@Robert Witold Gorzkowski Cały czas myślałam, że jest tak jak pisałam wcześniej, dzięki za wyjaśnienie

Opublikowano

@Roma

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To nie moje myśli, tylko czyjeś słowa (naszej wspólnej znajomej z portalu). Cieszę się, że pozytywnie odbierasz moje nastawienie. A wpływ masz wyśmienity!

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

@Berenika97 to w takim razie, tym bardziej nie rozumiem tego jak ktoš mógł tak napisać. Dla mnie Twoje wiersze wnoszą bardzo dużo dobrego na tym portalu, a Ty sama jeszcze więcej. Dobrze trafić na fajnego człowieka, choćby i w internecie :) 

Trzymaj się ciepło.

Opublikowano

@Robert Witold Gorzkowski … efektem takiego myślenia było zjawisko wspomniane przez A.Osiecką tzw. lieraturnoj żieńszcziny, czyli kobiet orbitujących wokół literatów, ( nie ważne czy coś sobą reprezentujących, czy zwykłych pijaków).
Nie, nie ma nadludzi, a ci którzy sobie uzurpują grzebanie w cudzych umysłach, to jednostki zaburzone(!) i nie na darmo Gabor Maté uważa, że do władzy nad światem pchają się niebezpieczni, żądni kontroli  psychole i połamańcy. 
Do PL - ki apeluję tylko aby nie igrała własnym bezpieczeństwem duchowym, tyle.

Opublikowano

@Gosława

… z inwektywami mam dyskutować????!!!!

 

Tyle masz do rezonowania Gosławo, nie wierzę ;)

Wiem co mówię i wytłumaczę Ci, otóż istnieje pokusa pewnych patologicznych jednostek, aby wykorzystywać „otwarcie się” na sztukę świeżo piszących osób w celu przejęcia nad nimi psychologicznej kontroli; nie wiem jak jest z mężczyznami, ale jako kobieta, na początku słyszałam sugestie z pewnej strony aby „ rozluźniać ” swoje pisanie, ( a w jakim kierunku ?? ) - to już usłyszałam nie wprost, gdy pod zmienionym nickiem ta osoba mnie agresywnie zaatakowała z zarzutem rzekomej „ pruderii”

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

;

cóż widzę poważne zagrożenie duchowe dla osób wrażliwych ( do takich zaliczam Autorkę) ze strony szkodliwych jednostek, którym zależy jedynie na zmanipulowaniu i choremu „ zawładnięciu” drugą osobą co może być tylko możliwe gdy się lekkomyślnie pozbywa własnych, zdrowych granic i kodeksów działając w fałszywym przeświadczeniu o wymogu bezwarunkowego „ otwarcia się na sztukę”. 

Nie przez przypadek zbiega się to z postulatami rewolucji seksualnej, bo jak mawia stare hinduskie przysłowie: „zepsuj kobiety, to zepsujesz społeczeństwo ” ):

 

Proszę też nie nadinterpretowywać moich słów.

Opublikowano

@Roma Romo, przeczytaj proszę mój komentarz do Gosławy, tam się wyrażam pełniej…
Cenię Cię jako Autorkę, a co z tego wynika, mam silne przeświadczenie, że głęboką wrażliwość trzeba chronić (!) i nią mądrze rozporządzać. Dzielę się publicznie moją historią, ku przestrodze, aby osoby na początku swojej literackiej drogi uważnie baczyły na to, kto próbuje się na ich talencie „ uwłaszczyć”, nadawać mu szkodliwy kierunek, bowiem żadna sztuka nie usprawiedliwia bezkrytycznego wystawiania się na szkodliwe działania innych, zwłaszcza gdy w grę wchodzi tak fundamentalny(!) dobrostan jakim jest bezpieczeństwo duchowe - ( jako osoba wierząca pozwalam sobie tak to nazwać, w innym ujęciu można mówić o stabilizacji  duchowej, czy emocjonalnej).

 

Piszesz bardzo ciekawe wiersze, widać, że wena  Cię nie opuszcza i oby tak pozostało

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

. Warto jednak pozostawić przestrzenie, których nikt nie naruszy, aby ( tak jak mówi moja Przyjaciółka ) - pozostać dla siebie samej tajemnicą ;))), tam też będzie poezja , pozdr.

Opublikowano

@Dagna ja niczego złego nie miałam na myśli 

Doskonale znam te wszystkie mechanizmy o których piszesz 

Uwierz mi że na własnej skórze przekonałam się jak człowiek człowieka potrafi emocjonalnie wykończyć 

W moim przypadku trwało to równą dekadę 

I żeby nie było ja też święta nie jestem 

Dlatego tak bardzo jestem wyczulona na pisanie tak otwartych i wręcz może trochę prowokujących wierszy 

To niby jest wirtualny świat jednak po drugiej stronie siedzą bardzo realne osoby które nie zawsze mają czyste i dobre intencje 

Do Ciebie zwróciłam się w trochę żartobliwej formie żeby nieco rozluźnić już i tak gęstą atmosferę dyskusji

Opublikowano

@Berenika97 słodziaśnie, ale e tam :) @Dagna przeczytałam i rozumiem. Naprawdę dziękuję za to, że pokazałaś mi do czego może doprowadzić moje, czasami zbyt naiwne podejście. Przedstawiłaś też własną historię, co jest dla mnie bardzo odważne.

I jeszcze raz, bardzo dziękuję. Będę  chronić siebie i swoje granice. 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

tam jej będę szukać :)

Pozdrawiam.

@JWF dziękuję za komentarz :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...