Alicja_Wysocka Opublikowano 18 Sierpnia Zgłoś Opublikowano 18 Sierpnia (edytowane) @poezje_krzyczane Tak poezja zilustrowana muzyką, jest jeszcze piękniejsza, bardzo łatwo można śpiewając, nauczyć się na pamięć. Majstruj i remajsteruj, (jakie słowo nowe, fajne) będę szukała i słuchała, a wiersze się później od słuchania, same napiszą - dobranoc. :) Edytowane 19 Sierpnia przez Alicja_Wysocka (wyświetl historię edycji)
Alicja_Wysocka Opublikowano 19 Sierpnia Zgłoś Opublikowano 19 Sierpnia (edytowane) Róża Ach ta róża! ach ta róża! Co się w twoje okno wdziera, Na pokusy mnie wystawia, Sen i spokój mi odbiera... Wciąż z zazdrością myślę o niej, Choć jej nie śmiem dotknąć ręką, Bo mnie gniewa, że bezkarnie Patrzy nocą w twe okienko. Rad bym nieraz rzucić wzrokiem, Błądząc w wieczór po ogrodzie, Rad bym dojrzeć... ale zawsze Stoi róża na przeszkodzie! Ona winna! ona winna! Że ciekawość moję draźni, Bo gdzie sięgać wzrok nie może - Sięga siła wyobraźni. Odtwarzając piękność twoję, Coraz bardziej tracę głowę, Zamiast pączków - zawsze widzę Twe usteczka karminowe. A gdy jeszcze wonne kwiaty Poosrebrza blask księżyca, Wtedy, wtedy w każdej róży Widzę tylko twoje lica. A myśl coraz dalej biegnie - I wypełnia postać cudną, I odsłania wszystkie wdzięki... Bo fantazję wstrzymać trudno. Widzę ciebie na wpół senną, Snem rozkoszy rozmarzoną, Widzę włosów splot jedwabny, Śnieżną falą drżące łono I te usta, co miłośnie Wpółotwarte - chcą czarować; I rozważam: co za rozkosz Takie usta pocałować! Krew się ogniem w żyłach pali, Chcę ten obraz pieścić wiecznie... Lecz przy róży - pod okienkiem Stać młodemu niebezpiecznie. Gdybym tylko mógł być pewny, Że cię, piękna, nie oburzę, Byłbym, byłbym już od dawna Pod twym oknem zdeptał różę. Przesłuchałam całego Asnyka, a jeden wiersz tutaj przeniosłam, dziękuję. AI ma nienaganną dykcję no i idealnie trzyma tonację, Jedno i drugie w j, polskim i w muzyce - bardzo sobie cenię. Edytowane 19 Sierpnia przez Alicja_Wysocka (wyświetl historię edycji)
Alicja_Wysocka Opublikowano 19 Sierpnia Zgłoś Opublikowano 19 Sierpnia (edytowane) Rozmowa ze słowikiem Powiedz słowiczku, powiedz mój mały, Błagam na wszystko na świecie; O czem ty śpiewasz przez wieczór cały, W naszym ogródku w lecie? Czy opowiadasz swoje przygody W miłym rozgłośnym śpiewie, Jakieś przeleciał wonne ogrody, Na jakiem spoczął drzewie? Czy jak się kryjesz w liście zielone Gdy skwarne słońce pali?... Jak rankiem strząsasz piórka zroszone W cichej powietrza fali? Czy o gwiazdeczce maleńkiej, drżącej, Na lazurowem niebie? Czy o tej wodzie z wolna ciekącej, Powiedz mi, proszę ciebie?... — O ja ci powiem, śliczna pastuszko: Śpiewam piosenkę twoją, Kiedy ci za czemś tęskni serduszko, I oczy we łzach stoją. Kiedy zanika twój uśmiech słodki I patrzysz smętna, blada, A z rąk ci lecą bratki, stokrotki, Kwiatek po kwiatku spada. Edytowane 19 Sierpnia przez Alicja_Wysocka (wyświetl historię edycji)
poezje_krzyczane Opublikowano 21 Sierpnia Zgłoś Opublikowano 21 Sierpnia (edytowane) https ://youtu.be/Xx9kZ6gGhsY To w taki sposób, tylko trzeba usunąć spację po 'https' Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Edytowane 21 Sierpnia przez poezje_krzyczane brak video (wyświetl historię edycji)
poezje_krzyczane Opublikowano 28 Sierpnia Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia (edytowane) @Alicja_Wysocka Nie wiem dlaczego nie wklejają się odnośniki do YT Edytowane 28 Sierpnia przez poezje_krzyczane (wyświetl historię edycji)
arthema Opublikowano 8 Września Autor Zgłoś Opublikowano 8 Września Niektóre wiersze aż się swoim tekstem proszą o wesołe, enegriczne aranżacje: Znacie więcej przykładów takiej poetyckiej satyry? 1
wieszcz_współczesny Opublikowano 8 Września Zgłoś Opublikowano 8 Września (edytowane) @arthema Za wesołe, za szybkie nie mój klimat, ale do tego tekstu inny pewnie nie pasuje. @poezje_krzyczane Stokrotki - spoko, mogłoby być jeszcze bardziej melancholijne Edytowane 8 Września przez wieszcz_współczesny dokładniejsze odniesienie (wyświetl historię edycji)
poezje_krzyczane Opublikowano 9 Września Zgłoś Opublikowano 9 Września @wieszcz_współczesny Umuzykalniłem wszystkie wiersze 'kwietne' Asnyka i są tam różne wersje i smutne i wesołe i tragiczne 1
wieszcz_współczesny Opublikowano 9 Września Zgłoś Opublikowano 9 Września @poezje_krzyczanePrzejrzałem, niektóre są spoko, szkoda że playlisty nie podzielone właśnie na klimat wykonania. Jako były harcerz :) mam pewne zastrzeżenie do Twojego opisu kanału. Wiesz, że poezją śpiewaną jest każde opracowanie wiersza? Nie jest istotne jakiego użyjesz stylu muzycznego. ps. I mam nadzieje, że nie masz tam hip hopowego wykonania poezji bo jak trafie to na 100% odsubskrybuję Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. 1
poezje_krzyczane Opublikowano 10 Września Zgłoś Opublikowano 10 Września @wieszcz_współczesny Nie lubię tego okreslenia, bo kojarzy mi się albo z ogniskiem albo z Michałem Bajorem. I przyznam się, że mam hiphopowe wersje, ale są to wersje długich poematów Pan Tadeusz, Beniowski, Maria, Zamek Kaniowski, Iliada czy poematy Norwida. Niestety Pan Tadeusz, Beniowski i Iliada są w wersji AI z 2024 i nie brzmią zbyt dobrze. Niedługo wyjdzie nowa wersja Pana Tadeusza wyczyszczona z błędów poprzedniej i z wyraźniejszym brzmieniem.
poezje_krzyczane Opublikowano 10 Września Zgłoś Opublikowano 10 Września @poezje_krzyczane I ten diss Anczyca na Moskwę, tutaj tylko hip hop pasuje
Alicja_Wysocka Opublikowano 11 Września Zgłoś Opublikowano 11 Września (edytowane) Zakwita w puszczach dziwny kwiat paproci, Na jedną chwilę w tajemniczym cieniu Cały świat blaskiem czarodziejskim złoci, Lecz można tylko dotknąć go w marzeniu. Młodość, co wierząc sama cuda tworzy, Umie go dojrzeć w cudowności lesie, Żadne widziadło w biegu jej nie strwoży Pewnej, że skarb ten na sercu uniesie. A choć nie uszczknie kwiecia ideału, Co pod jej ręką jako sen przepada, Jednak ma chwilę ekstazy i szału, W której jest pewną, że niebo posiada, Gdy się dwa serca spotkają tęskniące, Pełne nadziemskiej piękności i żalu, Gdy objawienie miłości jak słońce Na ust spłonionych zabłyśnie koralu; Gdy po raz pierwszy drżące a wstydliwe Te usta w jeden pocałunek spłyną, Gdy przez nie dusze połączyć się chciwe Jako dwie fale w oceanie giną - Natenczas w uczuć wezbranych powodzi, W tej błyskawicy duchów idealnej, Kwiat ów cudowny tajemniczo wschodzi I w pocałunku kwitnie niewidzialny! Tyle też jego trwania.Gdy z zachwytu Zbudzona dusza chce go ująć w dłonie - Zniknął bez śladu... Tylko wśród błękitu Zostały po im jakieś dziwne wonie. Edytowane 11 Września przez Alicja_Wysocka (wyświetl historię edycji)
Alicja_Wysocka Opublikowano 11 Września Zgłoś Opublikowano 11 Września Ból zasnął we mnie już z cicha, Jak dziecię krzykiem zmęczone; Łzy na dno duszy kielicha Spływają niepostrzeżone. Wszystkie żywota gorycze Zamknąłem w sercu jak w grobie; Niech drzemią w nim tajemnicze. Nie mówiąc światu o sobie. Lecz jeszcze męczarnia cudza Łzę wydobywa spod powiek, Do gorzkiej myśli pobudza Przybity rozpaczą człowiek. Jęk, który w ciemnościach słyszę, Paląca nędzarzów skarga, Jeszcze przerywa mi ciszę I żalem pierś moją targa. A nie tych żal mi najbardziej, Co cierpią niezasłużenie: Ci, jako rycerze twardzi, Znieść mogą każde cierpienie: Ci, chociaż los ich przygniata, Chociaż nieszczęścia dłoń kruszy, Mają współczucie od świata I spokój własnej swej duszy. Lecz żal mi tych, którym cięży Poczucie spełnionej winy, Co w sercu noszą kłąb węży I cierpią z własnej przyczyny. Takiej boleści posępnej Najsilniej wstrząsa mną echo... Gdyż w mrok ich duszy występnej Nie można zstąpić z pociechą.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się