Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

pachnący burzą

wtargnął nagle z impetem

przez otwarte okno

zatańczył z firanką

rozbujał zasłony

niczym żagle

na wzburzonym morzu


tchnął życie

w wybudzone

z letargu wiersze
wersy pofrunęły

pod sufit

niczym lekkie piórka

zdążył jeszcze

rozwiać mi włosy
wtórowały mu radośnie
wdzięczne za podmuch

nagłej wolności

a on tylko zachichotał

i pognał dalej

Opublikowano

@MIROSŁAW C.Bardzo dziękuję!

Wiatr, odwieczny hulaka. 
Nie zna drzwi ani zaproszenia,
Wpada zawsze bez pozdrowienia
Raz poetą, raz psotnikiem,
Głośnym jest osobnikiem!

@Jacek_SuchowiczBardzo dziękuję! 

 

Wiatr figlarz choć nie ma rąk

uwodzi sukienki, pranie rozwiewa

i nagle ... zwiewa.


 

@violettaŚmieszek i urwis jakich mało! Bardzo dziękuję! 

@RomaBardzo dziękuję! Pachniało burzą i ogrodem, gdy zawitał ten urwis z ogromną energią, narozrabiał nieźle :)

Pozdrawiam.  

@Annna2Bardzo dziękuję! 

@RelsomBardzo dziękuję!

 

Też go czuję, jakby niósł coś więcej niż powietrze —
tchnienie siły, zapach wolności, puls natury.
To niesamowite, jak potrafi poruszyć nie tylko firany,
ale i duszę.

@MigrenaBardzo dziękuję! @Migrena

Cisza — Twoja ulubiona, a taka potężna.
Nie potrzebuje krzyku, by poruszyć.
Wystarczy jedno zdanie, jeden szept między wersami 
i nagle w duszy robi się przestrzeń.
To w niej dzieją się prawdziwe cuda.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...