Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Adam Zębala

Adam Zębala

Zwracam Ci pięć złotych myśli,

ciągle te same, zupełnie takie 

jak wczoraj i nic nie zużyte. 

 

W blasku słońca i świetle księżyca

powtarzam to samo co na kartach

zostało zapisane i zachowane  w pamięci.

 

Złote myśli na których 

nie ma śladu czasu ciągle świecące 

zapisane złotymi słowami.

 

Dawne dni nie pokryte kurzem

wspominane przy dźwięku muzyki 

płynącej ze starych skrzypiec. 

 

Wydobywający się głos potrząsając struną,

potem kolejną, muzyka płynie

której chce słuchać.

 

Zatańczymy razem po kole

ciągle Ci sami i jak kiedyś młodzi 

nie dotknięci przez czas.

 

Na opuszczonej sali tylko

skrzypce zostały, odszedł muzyk 

odeszłaś Ty i zostałem sam.

 

Zamilkła muzyka nie płyną 

złote słowa, nikt nic nie mówi

otuleni jesteśmy odbitym słonecznym światłem. 

 

Wybarwionych złotych słów które 

sam wypowiedziałem nikt nie słucha

bo wszyscy już poszli.

 

Adam Zębala

Adam Zębala

Zwracam Ci pięć złotych myśli,

ciągle te same, zupełnie takie 

jak wczoraj i nic nie zużyte. 

 

W blasku słońca i świetle księżyca

powtarzam to samo co na kartach

zostało zapisane i zachowane  w pamięci.

 

Złote myśli na których 

nie ma śladu czasu ciągle świecące 

zapisane złotymi słowami.

 

Dawne dni nie pokryte kurzem

wspominane przy dźwięku muzyki 

płynącej ze starych skrzypiec. 

 

Wydobywający się głos potrząsając struną,

potem kolejną, muzyka płynie

której chce słuchać.

 

Zatańczymy razem po kole

cięgle Ci sami i jak kiedyś młodzi 

nie dotknięci przez czas.

 

Na opuszczonej sali tylko

skrzypce zostały, odszedł muzyk 

odeszłaś Ty i zostałem sam.

 

Zamilkła muzyka nie płyną 

złote słowa, nikt nic nie mówi

otuleni jesteśmy odbitym słonecznym światłem. 

 

Wybarwionych złotych słów które 

sam wypowiedziałem nikt nie słucha

bo wszyscy już poszli.

 



×
×
  • Dodaj nową pozycję...