2 godziny temu, violetta napisał(a):@Stracony a jeżeli ktoś przyszedł na świat nieproszony i jeszcze ma wybierać ścieżki, od czego jest Jezus, Jezus za nas podejmuje decyzje. Cała ta fala emigrantów, która do nas płynie, pcieze my im pokazaliśmy inne życie, to oni też chcą takie.
To dwa wątki, a nawet trzy. Przyszedł na świat nieproszony? Jaki to ma mieć wpływ na jego wybory? Jezus za nikogo nie podejmuje decyzji. Gdyby tak było, nie byłoby Judasza i wielu innych jemu podobnych. Wolna wola, to największy dar Boga dla człowieka. Co do emigrantów, to jak widać nie chcą takiego. Kultury nie chcą łączyć, za to ścierają się ze sobą, są ekspansywne. Do wszystkiego trzeba dorosnąć.
2 godziny temu, T.O napisał(a):Niekoniecznie biorą co jest ale nie maja przed oczyma fatamorgany tego wszystkiego co innych na tej powierzchni trzyma - nie potrafię te myśli opisać.
To mi się kojarzy z depresją. Hmm, zapytam. Zawsze tak miałeś?
Ledwie poeta pierwsze kroki postawił
Już go wieszcz do pionu ustawił
pozdrowienia :)