Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

[SIZE=7]

Jak liść zatopiony w jesiennej kaluży.
Jak kropla rosy połknięta przez promień słońca.
Jak bohater ginący w ogniu walki.

Jestem....

Z nitkami pajęczyny na rzęsach.
Z kryształkami lodu na sercu.
Z twarzą wyrytą w kamieniu.

Zostanę...

Bo czas nie ma dla mnie znaczenia.
Bo jutro minęło wczoraj.
Bo dzień i noc nie mają barw.

Dziekuję...

Za kwiaty, których nie lubię.
Za pamięć, ktorą cenie.
Za los zagubiony w mym życiu.

Proszę...

O wolność, która gonię.
O szanse, której nie mam.
O wiarę, w którą wątpię.

Żegnam...

Wschód słońca,
zaćmienie księżyca
i tęczę po deszczu...

Opublikowano

Wiersz aż wrze - ulewają się emocje i zastanawiam się: dlaczego wraz z nimi, myśli, które powinny być oswojone, ciężkie... dojrzałe. Powinny zostać na dnie, jak cały ziemniak wrzucony do garnka. O, choćby : "Z kryształkami lodu na sercu" i "bohater ginący w ogniu walki". Taki chaotyczny stan. Powiedziałbym, że pomieszanie Pepsi z herbatą. Ale na końcu w zasadzie, to wszystko nie ma większego znaczenia, bo żegnasz niewiele. Niby to z żalu, niby z rozsądku... ale raczej wydaje mi się, że .... ze zniechęcenia - ty raczej mówisz złośliwie : "żegnam, mam już Was po dziurki w nosie! Pa! Idę na poezja.org:)". 4 strofa wiele wnosi do wiersza. Cóż, Olu. Wiersz wymowny, jak najbardziej. Chociaż za mało merytoryki, za dużo ogólnie - jak dla mnie.smile.gif Zresztą, ja lubię wymowne wiersze. Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...