Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w autobusie
kolorowym
siedze

przez szyby
p?acz?ce
widz?

ludzi
kolorowych
biegn?cych

po szarym
?wiecie
smutnym

na czerwonym
fotelu
pan
zapatrzony
w dal

my?li
o czym?
wa?nym
tylko dla niego
czas stan??
w miejscu

z drugiej
strony
pani
w bordowym ?akiecie
ksi??k? czyta
co chwile
spogl?daj?c przez okno

i ma?y ch?opiec
z ubrudzon? buzi?
nos przyklei?
do szyby

patrzy
przez szyby
p?acz?ce

na ?wiat...

Opublikowano

zastanawiam sie nad puentą. opis autobusu? ;]. płaczące szyby, znowy deszcz staje sie łzami, eh. rzeszkadza w czytaniu brak znaków polskich. nie podoba mi sie. no bo o czym on niby jest? no własnie ja też nie wiem. autobusik z dziwną anorektyczną wersyfikacją i brakiem znaków polskich. nijaki. pozdrawiam.

Opublikowano

Przede wszystkim wnioskuję za wprowadzeniem polskich znaków, bo czyta sie to coś tragicznie. Kolejny wniosek: zmiana wersyfikacji. Utwór przypomina neverending papier toaletowy. Trudno sie w ogóle skupic na treści w obecnej formie.
Być może dlatego nie dostrzegam w tym nic, co mogłoby pozostać w pamięci, czy też w ogóle zaciekawić odbiorcę. Opis autobusu i siedzących w nich ludzi - wszystko kawa na ławę... Opis przypomina kiepska prozę. Czy jedynym przesłaniem utworu (nie mającym wiele wspólnego z tak zwaną pointą w końcowej zwrotce) jest fakt, że świat jest szary i smutny?
Nie potrzebuję żadnych kolorowych autobusów, żeby to wiedzieć.
Przykro mi, ale jestem zdecydowanie na nie. Forma jest nie do przyjęcia, a nad treścia trzeba dużo pomyśleć. Może jednak uda Ci się doszukać sie jeszcze czegoś atrakcyjnego w motywie autobusu. Życzę powodzenia.
Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaskakujące zakończenie.
    • Co tak stuka w szybę, co to za gruchanie? O, ptaszysko parapet zaraz wysmaruje. Pokaż, co masz w dziobie, listonoszu zbłąkany. To koperta A4, pewnie z banku dobre wieści.   Po paluszki i browara sięgam w zakamarki. Do lektury – wlepiam oczy zachęcony. „Mój najdroższy, pozdrowienia ślę z Sopotu Siadłam dziś nad kartką, by napisać   Bo poczułam potrzebę zdradzić Ci Co często umyka w zamieszaniu, Między prostymi rozmowami. Chcę, żebyś wiedział to czarno na białym.   Po prostu dziękuję za każdy poranek, Kiedy budziłam się sama, zapłakana, Za każdy wieczór, gdy zasypiałam Na Twojej poduszce, czując się   Najbardziej opuszczoną na świecie. Twoja nieobecność to mój stały punkt – mój dom. Pamiętam nie tylko te wielkie, wspólne chwile: Ślub, nasze podróże, pierwsze kroki dziecka.   Pamiętam bardziej te malutkie, codzienne rzeczy: To jak parzysz kawę w brudnej filiżance, Tę niecierpliwość, gdy jestem nieznośna, Tę siłę, gdy moja własna słabnie.   Przypominam sobie nasze wzloty i upadki. Z Tobą czułam, że nie mogę być w pełni sobą: Silna i słaba, poważna i całkiem szalona. Dałeś mi przestrzeń – zbyt małą na życie.   Byłeś moim najlepszym przyjacielem, Największą miłością i szczęściem. Po prostu chciałam, żebyś wiedział i pamiętał. To zawsze Ty byłeś moim wyborem.   Twoja żona. PS w drugiej, zalakowanej kopercie Tam skrywa się pozew, mój kochaniutki.”  
    • @Berenika97 wojna a właściwie jej skutki cierpienia niewinnych ludzi w imię ....... walki o pokój - sarkazm ale to dziś słychać wydawało się że wraz z komuną skończyła się walka o pokój, a jednak pozdrawiam
    • ostatnie dni nad jeziorem tafla wody cicho oddycha wspomnieniami letnich sekretów szałem ciał rozpalonych o świcie zachód słońca powleka rdzawo kępy trawy leżące na brzegu pożądaniem jeszcze się tlące przygniecione ciężarem uczuć zdejmujesz szybko ciepły sweter kiedy drżę od zimnego podmuchu wiatr wsłuchany w symfonię serca rozpoczyna swój ostatni triumf twarz wtulona w ten zapach życia płomień wełny przetkany tobą gdy dotykasz mnie tak z czułością przelatuje ostatni motyl...      
    • Koniec to koniec. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...